Jedna z warszawskich restauracji. Beata Kozidrak przyjeżdża na rodzinny obiad ze swoją starszą córką Katarzyną Pietras, zięciem Kamilem oraz dwojgiem wnucząt: 6-letnim Sebastianem i półtoraroczną Zosią.
To ich pierwsze spotkanie, odkąd wokalistka zespołu „Bajm” rozwiodła się z mężem, ojcem Katarzyny i jej młodszej siostry Agaty, Andrzejem Pietrasem.
Gwiazda miała dla bliskich niespodziankę. Tego dnia zaprezentowała się rodzinie w nowej fryzurze. Długie, lekko kręcone włosy, które od kilkudziesięciu lat były jej znakiem rozpoznawczym, to już przeszłość. Beata ścięła je do ramion i wyprostowała. Ta zmiana to symbol rozpoczynającego się właśnie nowego etapu w jej życiu.
Na urlop wyjedzie z kimś bliskim
Dokonanie tych wszystkich zmian nie przyszło jej łatwo. Najpierw była wyprowadzka od męża. Później przeprowadzka z Lublina do Warszawy. W końcu złożenie w sądzie pozwu rozwodowego. We wszystkich tych decyzjach wspierały ją córki i zięć.
7 lipca w lubelskim sądzie odbyła się pierwsza i zarazem ostatnia rozprawa rozwodowa małżonków.
"To już zamknięty rozdział w moim życiu. Zostajemy w przyjacielskich stosunkach" – powiedziała kilka dni później.
Po rozstaniu z mężem aktorka rzuciła się w wir pracy. Premiera jej nowego albumu planowana jest na wrzesień.
"Moja nowa płyta będzie bardzo kobieca, z osobistymi i szczerymi do bólu tekstami. Powiem tyle: moje koleżanki absolutnie się w tych kompozycjach zakochały. Śpiewam tam, że w każdym wieku można, a nawet trzeba cieszyć się życiem i miłością" – zdradziła.
Ona stara się żyć właśnie w ten sposób. A największą miłością są dla niej wnuki. Sama ma dwie córki, więc wnuk Sebastian jest jej „oczkiem w głowie”. Wyjeżdżał z babcią na wakacje, gdy na świecie nie było jeszcze jego siostry.
Teraz Beata pracuje nad tym, by również z wnuczką Zosią mieć taką doskonałą więź, jak z Sebastianem.
Czy w tym roku urlop, który zaplanowała na sierpień, też spędzi z wnukami?
"Oj, nie powiem. Na pewno wyjadę z kimś bliskim. Jestem zakochana…" - wyznaje w "Życiu na Gorąco".
Zobacz również:
