Barbara Kurdej-Szatan o swoim małżeństwie
Barbara Kurdej-Szatan udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o małżeństwie z Rafałem Szatanem. Para pobrała się w 2011 roku i do dzisiaj są ze sobą szczęśliwi. Doczekali się dwójki dzieci: córki Hanny (ur. 2012) i syna Henryka (ur. 2020).
Barbara Kurdej-Szatan ma za sobą trudny czas. Wciąż ciągnie się za nią sprawa jej wpisu nt. straży granicznej, który opublikowała na Instagramie. Użyła w nim niecenzuralnych słów, za co została skrytykowana. W efekcie sprawą zajęła się prokuratura... Akt oskarżenia przeciwko aktorce został skierowany do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie 7 czerwca 2022 roku. Chodzi o zniesławienie.
Te chwile były dla niej bardzo trudne. Straciła pracę w TVP, a jej wizerunek mocno ucierpiał. Aktorkę wspierał w tym kryzysie jej mąż, Rafał Szatan. Teraz w rozmowie z Pudelkiem opowiedziała o problemach, które mieli i o tym, jak udało im się pokonać przeciwności.

Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż, Rafał Szatan
Aktorka przyznała, że jakiś czas temu nie było najlepiej w jej relacji. Wtedy jednak wiedziała, że dwie osoby muszą chcieć coś zmienić, bo inaczej nie uda się zażegnać kryzysu. "Najważniejszym jest, by chcieć. Jeżeli ktoś chce coś naprawić, to się stara i naprawi. Dwie strony muszą chcieć. Jeżeli ktoś nie chce, to nie ma to sensu. My po prostu chcieliśmy o siebie walczyć" - mówi Kurdej-Szatan.
I dodaje, że oboje wiedzieli, że chcą ze sobą być. "Wiedzieliśmy, że bardzo się kochamy i pomimo różnych przeciwności losu, które nas spotkały, pokonaliśmy je i jesteśmy bardzo szczęśliwi".
Kurdej-Szatan nawiązała w rozmowie z Pudelkiem do początków relacji z Rafałem, gdy poznali się w teatrze na próbie do musicalu "Hair". "Nie wzięłam udziału w tym projekcie w końcu, ale dwa miesiące później napisał do mnie na Facebooku. Spotkaliśmy się na basenie" - wspomina aktorka.
Było bardzo swobodnie. To chyba było ważne wtedy, bo nikt nie miał oczekiwań i żadnego napięcia.
***
Zobacz także:
Agata Młynarska walczy z potwornym bólem. Tak wygląda jej codzienna walka z nieuleczalną chorobą








