Barbara Kurdej-Szatan ostro o ocieplaniu wizerunku! Niebywałe, do czego się przyznała!

Oprac.: Rozalia Zając

Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-SzatanVIPHOTOEast News

Kurdej-Szatan o swoim wizerunku

Zawsze angażowałam się w przeróżne akcje charytatywne i jak wrzuciłam coś, akurat to było a propo sprzedaży kalendarza dla ośrodka preadopcyjnego w Otwocku, to oczywiście pierwsze komentarze były, że to ocieplanie wizerunku. Tylko że ja mam gdzieś ocieplanie wizerunku, bo ja nie muszę sobie ocieplać wizerunku. Nawet nie mam ochoty tego robić, bo wyjątkowo długo miałam naprawdę mocno ciepły wizerunek, który mnie często irytował. I wcale nie żałuję, że się wydarzyło, jak się wydarzyło, a ocieplanie wizerunku mam naprawdę w d*pie - zaczęła ostro.
Zwłaszcza jeżeli komuś zazwyczaj dobrze szło, no to teraz: "Dobrze, dociśniemy ją, niech ma głupia s*ka" - dodała w rozmowie.

Szczerze o wyrzuceniu z TVP

Pan Kurski to już dawno chciał mnie wypi*przyć z TVP tak całkowicie. On już dawno mnie wywalił tak naprawdę. Teraz mnie tak całkiem wyrzucił, bo po prostu wyrzucił mnie z serialu "M jak miłość", który jest w tej telewizji od 20 lat, przeżył wiele rządów i to jest dziwne. To jest wkurzające, że ktoś, kto nie był od początku serialu i tak sobie decyduje za producenta - podsumowała.
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-SzatanAKPA
Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-SzatanNorbert NieznanickiAKPA
Lexy Chaplin obstawia, jak skończy się walka z Fagatą!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?