Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Mikołaj "Bagi" Bagiński awansował do finału "TzG"
Półfinał trwającej właśnie jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami" przyniósł wiele niespodzianek, których nie spodziewali się nie tylko jurorzy czy widzowie, ale także sami uczestnicy.
Chociaż do niedawna wydawało się niemal pewne, że w wielkim finale zamelduje się Katarzyna Zillmann wraz z Janją Lesar, ostatecznie pierwszy żeński duet w historii polskiej wersji "Dancing with the Stars" nie otrzymał wystarczającej liczby głosów i nieoczekiwanie swoich szans musiał bronić w dogrywce.
Na tym etapie o awansie decydowało już tylko jury, które postanowiło, że do kolejnego odcinka przeszła Wiktoria Gorodecka, a medalistka olimpijska, a także Tomasz Karolak, zakończą rywalizację na półfinale.
Wcześniej głosy widzów rozstrzygnęły awans Maurycego Popiela, a także Mikołaja "Bagiego" Bagińskiego.
Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magda Tarnowska nie wierzyli w awans do finału?
Influencer występujący w parze z Magdą Tarnowską nie krył zdziwienia. Jeszcze przed wyjściem na parkiet twierdził, że na pewno nie uda mu się wejść do finału.
"Ja sobie nie wyobrażam tego. Umiem nauczyć się choreografii. Ale ja się nie nauczyłem tańczyć do muzyki, której nie znam. Myślę, że po prostu odpadnę" - mówił w rozmowie z "Faktem".
Zaskoczenie nie opuszczało go jeszcze długo po ogłoszeniu listy finalistów. Nie oznacza to jednak, że Bagi czuje się rozczarowany takim stanem rzeczy.
"Ja byłem przygotowany z mową końcową. Miałem w punktach wypisane kilka takich rzeczy i wiedzieliśmy też, co w razie czego będziemy robić jutro, jeżeli byśmy odpadli. Natomiast się to nie wydarzyło. Jestem super zadowolony" - zdradził dziennikarce RMF FM.
Magda Tarnowska mówi o wielkich emocjach w półfinale "TzG"
Partnerująca influencerowi Magda Tarnowska przy okazji przyznała, że w decydującym etapie programu parze towarzyszyły wyjątkowe emocje.
"Mowę Mikołaj sobie przygotowywał sam, ale ogólnie to byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Naprawdę tam zestresowani strasznie, jeszcze powtarzaliśmy przed tym turniejem tańca w przerwie, więc piękne zaskoczenie" - dodała w tym samym wywiadzie.
Kto okaże się najlepszy w wielkim finale i sięgnie po upragnioną Kryształową Kulę?
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w niedzielę o 19.55 w Polsacie oraz Polsat Box Go.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









