Oboje mają za sobą wiele miłosnych zawirowań.
Dotychczasowe podboje Antoniego (sprawdź!) obrosły już legendą. Każda relacja aktora kończyła się dość szybko. Trudno oprzeć się wrażeniu, że najstarszy z pięciorga dzieci Małgorzaty i zmarłego niedawno jej męża Pawła Królikowskiego (†58 l.), nie ma szczęścia w miłości… Kiedy więc w połowie lipca Antoni potwierdził, że jest zakochany, w sercu pani Małgorzaty, jak każdej mamy, pojawiła się iskierka nadziei, że może tym razem synowi się poszczęści. Związek z Joanną Opozdą, przynajmniej na razie, zapowiada się świetnie. Chyba pani Małgorzata też jest podobnego zdania, bo niedawno zamieściła w internecie wiele mówiące zdjęcie. Piękny bukiet kwiatów, a obok niego znaczek pierścionka zaręczynowego z komentarzem: "Love" (miłość). Kiedy ruszyła lawina domysłów, że pewnie to znak, że Antoni się oświadczył i stanie na ślubnym kobiercu, mama aktora błyskawicznie zdjęcie usunęła. To to tylko wzmogło plotki.

Antoni Królikowski ma niełatwy czas w życiu. Na początku roku pożegnał ukochanego tatę.
Pani Małgorzata nie bez powodu martwi się o syna. Doskonale wie, jak ważne jest mieć przy sobie kochaną osobę, która wspiera w trudnym momencie. Przez ponad 30 lat taka właśnie głęboka i dojrzała relacja łączyła ją z Pawłem Królikowskim. Bardzo jej zależy, żeby Antoni także znalazł w końcu bratnią duszę. Jak jego młodszy brat Jan, który od roku cieszy się z partnerką synkiem Józiem. Pytanie tylko, czy Antoni pragnie tego samego… Myślicie, że ten związek potrwa dłużej niż poprzednie?

***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:




















