"Tato, meldujemy wykonanie zadania" - w tych wzruszających słowach Antoni Królikowski (31 l.) podsumował zakończony niedawno festiwal imienia zmarłego Pawła Królikowskiego w Kudowie Zdroju.
Widząc, jak najstarszy syn na scenie oddaje hołd ojcu, Małgorzata Ostrowska-Królikowska (55 l.) nie kryła dumy.
Po śmierci męża to Antek (sprawdź!) przejął rolę głowy rodziny i okazał się dla swojej matki wielkim wsparciem.
"Bardzo mi pomaga i staje na wysokości zadania" - chwaliła go.
Aktorka cieszyła się, że jej syn, mając u boku ukochaną dziewczynę, Katarzynę Dąbrowską (26 l.), wreszcie ustatkuje się i założy rodzinę. Wcześniej bardzo przeżyła jego rozstanie z Julią Wieniawą (21 l., sprawdź!).
Kiedy jednak poznała Kasię, to właśnie ona podbiła jej serce. Zaimponowała jej skromnością i dystansem do świata show-biznesu.
Szybko stała się niemal członkiem rodziny. Na pogrzebie ojca dodawała otuchy Antkowi, a potem spędzała w domu Królikowskich w Zalesiu niemal każdą wolną chwilę, podnosząc na duchu i pomagając w codziennych obowiązkach.


Pani Małgorzata cieszyła się, że ma z partnerką syna tak bliską relację. Jeszcze w kwietniu w swoim ogrodzie zorganizowała niedoszłej synowej przyjęcie urodzinowe. Dlatego z zaskoczeniem przyjęła informację syna, który potwierdził rozstanie z Kasią i związek z Joanną Opozdą (32 l.).
To wszystko wydarzyło się tak nagle. Zdecydowanie zbyt szybko... Antoni jest zafascynowany piękną aktorką. Niedawno wrócili z romantycznych wakacji na Majorce.
Pani Małgorzata patrzy jednak na nowy związek syna z rezerwą. Choć Joanna pojawiła się na festiwalu w Kudowie Zdroju, trzymała się na dystans od rodziny Królikowskich.
Czy Antoni zbyt pochopnie nie usunął ze swego profilu w mediach społecznościowych zdjęć swoich byłych, wśród nich to, na którym pani Małgorzata pozowała z Kasią?
Aktorka oczywiście jeszcze nie wie, dokąd zmierza związek syna. Ale trochę się martwi, że dla Joanny kariera jest ważniejsza niż rodzina. Nie chce też, by Antek oddalił się od bliskich. Czy matczyna intuicja słusznie podpowiada jej kłopoty?
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów wideo:








