Sytuacja spod klubu wyglądała bardzo nieprzyjemnie. Wzburzona Julka i rozemocjonowany Antek, ponoć bliski uderzenia Wieniawy. Jeszcze niedawno para bardzo często pojawiała się razem, nawet wzięła udział w romantycznym programie "The Story Of My Life. Historia naszego życia", w którym Julia i Antek opowiadali o swojej miłości.
Później Wieniawa wyznała, że nieco żałuje występu w programie Polsatu, gdyż podeszła do niego zbyt emocjonalnie. Widać, że ich uczucie pary aktorów nieco osłabło i w codzienność wkradła się rutyna.
Po sytuacji spod klubu, gdzie Wieniawa miała być zazdrosna o koleżankę Antka, której on nie szczędził czułości, nikt nie miał wątpliwości, że coś niedobrego dzieje się między nimi.
Ani aktor, ani celebrytka długo nie komentowali sprawy, aż w końcu Julia zabrała głos w zgryźliwym komentarzu pod jednym ze swoich zdjęć, gdy internautka zapytała, czy Antek faktycznie ją uderzył.
"Tak, lejemy się nawzajem. Codziennie. Na przywitanie" - odpowiedziała jej ostro aktorka.
Jej chłopak również dodał komentarz, ale zdecydował się tylko na śmiejącą emotikonkę. Teraz jednak pozwolił sobie na bardziej wymowny komentarz. Na swoim profilu opublikował zdjęcie Julki, która leży w łóżku z ich psem Klasykiem.
"Wszystko w tych oczach" - podpisał zdjęcie celebryta.
Czyżby tym zdjęciem Antonii chciał zamknąć usta złośliwym, którzy powtarzają plotki o końcu jego związku z Wieniawą?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
