Anna Wendzikowska w studiu "Dzień dobry TVN"
W dzisiejszych czasach bardzo wiele mówi się o potrzebie akceptacji własnego wyglądu. Zwłaszcza wśród celebrytek ogromną popularnością cieszą się deklaracje poparcia dla ruchów związanych z tzw. ciało pozytywnością. W Polsce pionierkami tego typu akcji są zwłaszcza Aleksandra Żebrowska i Zofia Zborowska, które nie wstydzą się pokazywać prawdy o ludzkim ciele. Co więcej, w mediach społecznościowych regularnie prowadzone są specjalne kampanie, zachęcające do traktowania swojego ciała z szacunkiem, niezależnie od tego, w jakim jest ono stanie.
Choć spora rzesza gwiazd zarzeka się, że wygląd zewnętrzny nie ma dla nich większego znaczenia, to jednak wypowiedzi takie jak ta, na którą pozwoliła sobie Anna Wendzikowska sprawiają, że wszelkie złudzenia pryskają. Celebrytka podczas wizyty w studiu "Dzień dobry TVN" podzieliła się swoją osobistą wizją "mężczyzny idealnego". Gwiazda najpierw wyjaśniła, dlaczego Tom Cruise nie jest w jej typie.
Nigdy nie uważałam, żeby był szczególnie przystojny. Dla mnie mężczyzna, który ma 170 cm wzrostu... no trudno o nim mówić, że jest mężczyzną przystojnym. Wolę jednak typ Hugh Jackmana, takiego postawnego mężczyzny. Dla mnie Tom Cruise z tą zawsze o głowę wyższą partnerką jakoś tak mnie nie przekonywał do swojej męskości
Bezceremonialne słowa Wendzikowskiej wprawiły Agnieszkę Woźniak-Starak i Ewę Drzyzgę w osłupienie. Prowadzące program przez chwilę patrzyły w zdumieniu na celebrytkę.
Anna Wendzikowska dyskryminuje niskich mężczyzn?
W końcu Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła przerwać Wendzikowskiej dość kontrowersyjną wypowiedź. Prezenterka zauważyła, że wzrost nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na przystojność.
Poczekaj, bo nie chciałybyśmy urazić tych mężczyzn, którzy nie mają 190 cm wzrostu, a też potrafią być przystojni
Choć prezenterka próbowała nieco złagodzić wypowiedź Wendzikowskiej, ta nie dawała za wygraną.
Ja mówię o swoich prywatnych, osobistych odczuciach. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam
Słowa celebrytki odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Wielu internautów jest oburzonych jej postawą. Mężczyźni zwracają uwagę na to, że podobnie jak kobiety, również oni mogą czuć się dotknięci oceniającymi stwierdzeniami. W jednym z komentarzy pewna internautka przypomniała, jak wielkie emocje budzą w sieci wszelkie dyskusje na temat odpowiedniej wagi kobiet. Czy w takim razie nie należałoby z jednakowym szacunkiem traktować panów?
Zobaczyłam to nagranie jak ta cała Wendzikowska mówi że facet 170 cm nie jest przystojny i to daje energię kobieta kończy się na 50 kilogramach, nie powiecie mi inaczej
Wygląda na to, że Anna Wendzikowska nie widzi nic złego w swojej wypowiedzi. Póki co, nie odniosła się do sprawy.
Zobacz też:
Małgorzata Kożuchowska wyskoczyła na shopping. W 2 godziny przepuściła kilka tysięcy
Marta Kaczyńska po 12 latach od katastrofy smoleńskiej mówi: "Moje życie się skończyło"
Dawid Mirkowski poszukiwany listem gończym. Jest podejrzany o morderstwo