Aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że od dłuższego czasu zmaga się z ciężką chorobą. Ograniczyła działalność medialną do minimum, wycofała się z życia publicznego, rozpoczynając jednocześnie walkę z nękającymi ją fotoreporterami.
Na początku lipca informatorka "Życia na Gorąco" doniosła, że Przybylska w tajemnicy wyjechała do Stanów Zjednoczonych, zostawiając w Polsce męża i dzieci, co wzmogło zainteresowanie jej osobą i wywołało wiele spekulacji na forach internetowych.
16 lipca w sieci pojawiła się nawet informacja, że Ania przegrała walkę z chorobą nowotworową.
Na szczęście menedżerka artystki Małgorzata Rudowska zareagowała natychmiast, podkreślając, że jest to informacja nieprawdziwa i narusza dobra osobiste.
Nie zdradziła jednak nic na temat obecnego samopoczucia artystki. Wiadomo jednak, że kilka dni temu Przybylska świętowała ze swoim partnerem 13. rocznicę związku, chwaląc się na Instagramie imponującym tortem i fotką w turbanie.
Życzymy powrotu do zdrowia!