​Anna Powierza ze ściśniętym biustem wspomina maturę. „Nie zdałabym”

Oprac.: Aldona Łaszczka

Anna Powierza
Anna PowierzaAKPA

Matematyczne refleksje Anny Powierzy

Liczę. Ciągle liczę. Teraz na przykład na to, że niebywałe schudnę, zmieszczę się w ciuchy z liceum i gdy najszczęśliwsza w świecie będę ważyć max 50 kilo, ludzie z troską będą się pytać czy u mnie w porządku a za plecami komentować, że pewnie na coś ciężko choruję. Liczę, choć matma nie była moją mocną stroną i gdyby nie litościwa decyzja ministra, by w pewnych latach usunąć ją z listy obowiązkowych egzaminów, z całą pewnością nie miałabym matury. (…) Liczę kalorie, gramy, lata, pieniądze, na przyjaciół, dni do wakacji, dni pracujące, płodne, niepłodne, te w miesiącu, tygodniu, do końca zimy. (…) Nic, tylko liczę.
https://www.instagram.com/aniapowierza/
https://www.instagram.com/aniapowierza/Instagram
https://www.instagram.com/aniapowierza/
https://www.instagram.com/aniapowierza/Instagram
https://www.instagram.com/aniapowierza/
https://www.instagram.com/aniapowierza/Instagram
https://www.instagram.com/aniapowierza/
https://www.instagram.com/aniapowierza/Instagram
Ewa Wachowicz o współpracy i konflikcie z Makłowiczem!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?