Aktorka chciała, aby jej drugie dziecko miało wyjątkowe imię, dlatego poszukiwania tego idealnego trwały tak długo.
Marcelowi zależało na tym, aby imię było zrozumiałe zarówno w Polsce jak i za granicami.
W końcu on z pochodzenia jest Włochem.
Prasa oczywiście spekulowała na ten temat. Propozycji było mnóstwo. Sama Mucha wyznała, że najprawdopodobniej będzie to Staś.
W czwartek na swoim blogu wreszcie zdradziła tę tajemnicę.
Anka rozdawała bowiem nagrody za konkurs na "najlepsze wspomnienia z dzieciństwa, który zorganizowała. Na samym końcu przekazała uściski dla wszystkich także od swojej małej pociechy...
"Pozdrowienia od Teodora" - dodała.
Jak Wam się podoba?
Zobacz również:











