Anna Mucha lubi wykorzystywać swoją popularność i internetowe zasięgi do uzyskania specjalnycb przywilejów. Gdy ich nie doświadcza, żali się lub krytykuje na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie milion fanów.
Swoją moc poczuła 10 lat temu, gdy poskarżyła się, że na stacji Orlenu nie znalazła przewijaka dla dzieci. Orlen nie tylko publicznie ją przeprosił, lecz jeszcze zapewnił, że podejmie wysiłki w celu zapewnienia większej ilości przewijaków na stacjach benzynowych. Podobną reakcję chciała wymusić na warszawskiej restauracji specjalizującej się w owocach morza, jednak właścicielka lokalu zachowała się asertywnie. Nie tylko nie przeprosiła Muchy za ostrygi, lecz jeszcze dała jej do zrozumienia, że się nie zna. Na dodatek celebrytce oberwało się od mentorki Ireny Kamińskiej-Radomskiej, która publicznie wytknęła jej brak dobrych manier.
Plany wakacyjne Anny Muchy legły w gruzach
Ostatnio Mucha nieoczekiwanie odkryła, że nie poleci na zaplanowane wakacje. Podobnie zresztą jak tysiące innych podróżnych, których loty odwołano. Zamieściła tę informację na Instastory:
Ten moment kiedy dostajesz maila z informacją na temat twojego lotu na wakacje.
Trudno się dziwić rozżaleniu celebrytki, zwłaszcza że znana jest z entuzjazmu, z jakim traktuje urlopy, zwłaszcza egzotyczne. Być może dlatego, że stwarzają okazję do zaprezentowania biustu lub pośladków...
Żeby jednak uniknąć posądzeń, że za bardzo użala się nad sobą, tuż za informacją o odwołanym locie zamieściła notatke prasową, świadczącą o tym, że orientuje się w powadze sytuacji. Biorąc pod uwagę, że do tej pory jeden tylko przewoźnik odwołał 3,7 lotów, a planuje kolejne 2 tysiąca, wygląda na to, że Mucha ma świadomość, że nie ją jedną spotkało. Jak na nią to podchodzi do sprawy z iście filozoficznym spokojem…
Zobacz też:
Sebastian Fabijański przyznał się do zażywania narkotyków. Co mu grozi?
Książe Harry wygłosił przemówienie podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ
***
