Aktorka kiedyś wprawdzie niechętnie wypowiadała się na temat macierzyństwa, jednak kiedy trzy lata temu urodziła córkę, radykalnie zmieniła zdanie.
Co więcej, zapowiadała, że nie zamierza poprzestać na jednym dziecku.
W styczniu tego roku urodziła drugie dziecko - synka Teodora - i ponoć, jak mówią osoby z jej otoczenia, chciałaby jeszcze powiększyć rodzinę, co w jej przypadku nie będzie takie proste.
W "Super Expressie" czytamy, że przez problemy ze wzrokiem kolejna ciąża mogłaby zagrozić zdrowiu aktorki i spowodować ślepotę.
"Ania ma dużą wadę wzroku. W 2008 roku sama mówiła, że ma minus 8 dioptrii! Po pierwszym porodzie ta wada się pogłębiła, po drugim również.
Każdy poród to bardzo duży wysiłek, może wydarzyć się tak, że przy kolejnym porodzie straci wzrok" - zdradza tabloidowi przyjaciółka 34-latki.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji wydaje się cesarskie cięcie.
Myślicie, że Ania zdecyduje się na trzecie dziecko?










