Anna-Maria Sieklucka stawia jeden warunek. O tym nie życzy sobie rozmawiać
Anna-Maria Sieklucka była przez media posądzana o związki z różnymi mężczyznami. Ona sama z reguły unika rozmów na ten temat, jednak jedna z relacji, którą przypisywano aktorce, budzi w niej szczególnie silne emocje. Stanowczo odmawia odpowiedzi na pytania z nią związane.
Dla Anny-Marii Siekluckiej (33 l.) przepustką do międzynarodowej kariery okazała się ekranizacja trylogii Blanki Lipińskiej. Nie brakuje opinii, że rola Laury trochę ją zaszufladkowała, chociaż Sieklucka, w przeciwieństwie do wielu celebrytek, nazywających siebie aktorkami, może poszczycić się dyplomem Akademii Teatralnej.
O tym, że jej talent wykracza poza odgrywanie burzliwych uczuć pod adresem przystojnego południowca, postanowiła przekonać wszystkich na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Jak wyznała w rozmowie z Plejadą:
"Poszłam do programu po to, żeby dać się poznać, żeby pokazać swoją wrażliwość, kim tak naprawdę jestem. Wydaje mi się, że cel został osiągnięty. Los się trochę odwrócił, bo po całej krytyce, która spadł na mnie przez ostatnie lata, obecnie mam za sobą rzesze ludzi. Dla mnie to jest niezwykle wzruszające".
Równie wiele emocji, co rola w trylogii "365 dni", budzi życie uczuciowe Anny-Marii Siekluckiej. Media ekscytowały się jej związkiem z reżyserem Łukaszem Witt-Michałowskim, tym bardziej, że oboje starannie unikali wspólnych zdjęć.
Najwięcej zamieszania wywołały jednak zdjęcia paparazzi wykonane na bankiecie po uroczystej premierze filmu "365 dni: Ten dzień". Widać były na nich poufałe gesty, jakich nie szczędzili sobie odtwórcy głównych ról. I wtedy i teraz ciężko zgadnąć, czy Anna-Maria Sieklucka i Michele Morrone chcieli zapewnić rozgłos filmowi, przyczyniając się w ten sposób do jego promocji, czy rzeczywiście czuli do siebie miętę.
W wywiadzie dla włoskiej telewizji Morrone nie pozostawił co do tego wątpliwości, wyznając:
"W tamtym okresie mojego życia Anna-Maria i ja rzeczywiście byliśmy parą".
Sieklucka wytrwale milczy na ten temat i od dziennikarzy, którzy chcą z nią porozmawiać, oczekuje tego samego. Jak ujawnia osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z portalem Świat Gwiazd:
"Ania zastrzega sobie przed wywiadami, by dziennikarz nie pytał jej o romans z Michele. Nie chce tego poruszać publicznie. Taki warunek stawia dziennikarzom. W przeciwnym wypadku odmawia wywiadu. Zapewne chodzi o to, że w czasie kręcenia "365 dni" Ania była w związku ze swoim polskim chłopakiem. I nie chce teraz wychodzić na taką, która zdradza".
Zobacz też:
Wielkie zmiany w życiu Siekluckiej. Potwierdziła nowinę w "halo tu polsat"
Anna-Maria Sieklucka odcina się od popularnej roli. "To jest bardzo daleko za mną"
Tego nikt się nie spodziewał. Gwiazda światowego kina w "Pierwszej miłości"