Jak czytamy w "SHOW", o ponowny występ modelki twórcy programu zabiegali długie miesiące - obecność Rubik podobno nie tylko uwiarygadnia program, ale także dodaje prestiżu.
Po zakończeniu poprzedniej edycji Anja jasno zadeklarowała, że już do niego nie wróci. Teraz zmieniła zdanie. Postawiła jednak twarde warunki.
Po pierwsze, nie chcąc rezygnować z prestiżowych pokazów i zagranicznych kontraktów, wynegocjowała pojawienie się w "Top Model" w dogodnych dla siebie terminach.
"W związku z tym Anja pojawi się tylko w jednym odcinku oraz w finale" - zdradza "SHOW" Lucyna Szymańska, menedżerka supermodelki i właścicielka agencji modelek D’Vision.
Po drugie gaża Anji znacznie wzrośnie. Choć stawki w "Top Model" są tajemnicą, udało nam się nieoficjalnie ustalić, że wynagrodzenie Rubik będzie wyższe niż reszty jury, w tym Joanny Krupy. Najważniejszym warunkiem, jaki postawiła Rubik, była jednak zmiana atmosfery na planie.
"Zaznaczyliśmy, że absolutnie nie będziemy pracować w atmosferze głupich afer i skandali, więc miejmy nadzieję, że praca w trzecim sezonie będzie przebiegała miło i profesjonalnie" - dodaje Szymańska.
Chodzi o stosunek jurorów do młodych kandydatek na modelki - w drugiej edycji jurorzy kłócili się między sobą i w obcesowy sposób odnosili się do uczestniczek. Na domiar złego w czasie trwania programu wybuchła słynna "afera futrzana" między Anją i Joanną Krupą. Tego typu sytuacji modelka światowej klasy nie może zaakceptować.
W którym odcinku zobaczymy Rubik - to na razie pozostaje tajemnicą. Z pewnością Anja nie pojawi się w lipcu. Wtedy właśnie obchodzi z mężem pierwszą rocznicę ślubu. I z tej okazji planuje sentymentalną podróż do Deii na Majorce, gdzie rok temu wzięła ślub."To dla nas wyjątkowe miejsce" - mówi "SHOW". "Deia ma niesamowitą energię. Niewiele jest takich miejsc na świecie".
Czytaj więcej
