Ania z "Rolnik szuka żony" 10 zdecydowała się wziąć udział w randkowym show TVP, bo liczyła na to, że znajdzie miłość w programie. Jej marzenie się spełniło. Spośród trzech kandydatów, których zaprosiła na swoje gospodarstwo pod Kaliszem, wybrała Kubę. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że to on zdobędzie jej serce. Miała sporo wątpliwości, tym bardziej że Dotarły do niej informacje o jego przeszłości.
Ania Derbiszewska w jednym z pierwszych odcinków show "Rolnik szuka żony" dowiedziała się, że Jakub tuż przed przyjściem do programu rozstał się z partnerką. To właśnie ta kobieta skontaktowała się z bratem Ani, a on przekazał jej informacje, które miały wpłynąć na jej decyzję.
"Mam dla ciebie niewygodną informację. Ale muszę ci o tym powiedzieć. Dzwoniła do mnie była dziewczyna Kuby. Powiedziała mi, że jeszcze dwa tygodnie temu byli w związku, że była jego narzeczoną. Tuż przed wyjazdem do Torunia, gdzie wybierałaś tych trzech chłopców, że jeszcze byli, dzień czy dwa przed, w narzeczeństwie. Nie wiem, czy to jest prawda, nie wiem, skąd dziewczyna miała mój numer. Mówiła, że ją zostawił przed przyjazdem tutaj. Sugerowała mi, że lepiej, żebyś go nie wybierała. (...) Byli ze sobą, zrywali, wracali, znów zrywali. I tak na okrągło" - wyznał brat Ani.
Później się okazało, że te rewelacje nie były do końca prawdziwe, ale zasiały niepokój w sercu Ani. Tym bardziej że Kuba sam poinformował Anię, że jest ojcem trójki pociech. Widzowie ostrzegali rolniczkę, by nie wybierała Kuby. Ona jednak postawiła na swoim. Już w finałowym odcinku programu okazało się, że relacja Kuby i Ani świetnie się rozwija i para spodziewa się dziecka.
"Rolnik szuka żony". Ania szczerze o przeszłości Jakuba
W maju Anna Derbiszewska urodziła syna i już planuje ślub z Jakubem. Rolniczka jest dość aktywna w mediach społecznościowych, a jej fani dopytują, jaki wpływ na jej związek ma przeszłość Jakuba.
"Z Kubą rozumiemy się bardzo dobrze, jest dużo miłości w naszym związku i wzajemny szacunek. Ja to zawsze powtarzam i powtarzać będę każdemu, kto potrzebuje tego usłyszeć - bez względu na przeszłość, jaką każdy z nas ma, pamiętajcie, że swój musi trafić na swego" - napisała bohaterka "Rolnik szuka żony".
Ania Derbiszewska jest przekonana, że każdy zasługuje na drugą szansę, a fakt, że kiedyś mu nie wyszło w innym związku, nie oznacza, że tak będzie w kolejnym.
"To, że coś nam w przeszłości nie wyszło, nie oznacza, że kolejny raz stanie się to samo. Dlatego nigdy nie wracam do tego, co było. Choć naprawdę przeszłam więcej, niż może się komuś wydawać. Jest mi dobrze tu i teraz, doceniam to i cieszę się, że mnie i Kubę los tak pięknie połączył ze sobą" - odpowiedziała Derbiszewska.
Zobacz też:
Anna z "Rolnika" ujawniła niezwykłą historię. Wszystko przez ojca
Ania z "Rolnika" usłyszała nietaktowne pytanie. Odpowiedź zaskakuje
Dopiero co urodził im się syn, a tu takie wieści. Ukochany Ani z "Rolnika" szuka partnerki
Rolnik szuka żony jeszcze się nie zaczął, a widzowie już wściekli. Poszło o jednego z uczestników
