Ostatnio aktorkę trudno spotkać na branżowych imprezach.
Gwiazda "Pierwszej miłości" rezygnuje także z propozycji wystąpienia w telewizyjnych programach.
W końcu Aneta samotnie wychowuje Roberta i Michała, siedmioletnie bliźniaki ze związku z Mikołajem Krawczykiem, ale to nie opieka nad synami pochłania jej najwięcej czasu.
Okazuje się, że Zając zmaga się z chorobą tarczycy, która ma wpływ na jej samopoczucie i wygląd – powoduje m.in. przybieranie na wadze.
"Aby unormować pracę tarczycy, aktorka musi przyjmować hormony. Choć jest pod stałą opieką endokrynologa, jej stan ostatnio bardzo się pogorszył. W rezultacie przytyła ok. 10 kilogramów" - informuje "Na Żywo".
Nietrudno się domyślić, że "w nowym wcieleniu" Aneta nie czuje się zbyt komfortowo.
Dlatego niechętnie pojawia się na salonach, bo tam byłaby pod nieustanną obserwacją.
Ponoć gwiazda ma jednak już plan, jak powrócić do szczupłej sylwetki.
"W wakacje wybiera się na specjalny turnus do Włoch, gdzie będzie zdrowo się odżywiać i ćwiczyć" - czytamy.
Trzymamy zatem kciuki!
Zobacz również:
***
