Gdy u nas plucha i słota, Andrzej Młynarczyk postanowił delektować się pięknym słońcem i wyjechał razem z ukochaną Elizą do Tunezji na wyspę Dżerbę.
Chociaż para skrzętnie kryje swoją prywatność, to od razu pojawiły się plotki, że być może planują romantyczny ślub w Tunezji i stąd ich pobyt w tym pięknym kraju.
Jednak Andrzej postanowił skorzystać z okazji, że nie gra już w serialu "M jak Miłość" i z narzeczoną podładowali akumulatory przed zbliżającą się zimą.
A co do ślubu, to zarówno on, jak i jego ukochana Eliza, nie wyobrażają sobie innego miejsca, niż tylko gdzieś w Polsce. Na przykład w górach.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:








