Dom pod Warszawą w stylu dworku szlacheckiego, pieczołowicie budowany latami przez Andrzeja Grabowskiego, miał mu przynieść wielkie szczęście.
Aktor stawiał go z myślą o kobiecie, która w jego szare życie miała wnieść promienie słońca.
Bo Anita Kruszewska (46 l.), druga żona aktora, to osoba niezwykle pogodnego usposobienia, która ma dar pozytywnego oddziaływania na innych.
Kiedy się poznali na planie serialu "Tylko miłość", zauroczyła go swoją troską i czułością.
Grabowski cierpiał wówczas na silne bóle kręgosłupa.
Sympatyczna charakteryzatorka zaoferowała mu profesjonalny masaż karku.
Już po godzinie mężczyzna poczuł ulgę.
Potem okazało się, że ciemnowłosa Anita ma wiele innych zalet.
Czytaj dalej na następnej stronie
Jest serdeczna i kocha domowe życie. Ale kiedy trzeba, bierze inicjatywę i staje się przedsiębiorcza.
Grabowski z czasem powierzył jej rolę własnej menedżerki.
W czerwcu tego roku będą obchodzić siódmą rocznicę ślubu.
Do tej pory cały czas świeciło słońce.
Aktor nie wahał się i przy różnych okazjach okazywał publicznie swoje przywiązanie dla żony.
Rok temu wiosną, gdy kobieta doznała udaru mózgu i trafiła do szpitala na warszawskich Bielanach, odłożył on na bok swoje zajęcia i poświęcił się opiece nad małżonką.
Ostatnio jednak dochodzą niepokojące informacje, że związek aktora przechodzi kryzys.
- Andrzej za dużo pracuje, jest zestresowany. A kiedy nie najlepiej się czuje, bywa nerwowy. To rodzi problemy - mówi znajomy aktora z Krakowa.
Czyżby małżeństwo Grabowskiego dopadł kryzys roku siódmego?
Dla takiej miłości warto poświęcić wiele.
I znów zacząć ją z czułością pielęgnować.
Zobacz również:
