Andrzej Duda i Agata Duda 27 lat temu powiedzieli sobie "tak". Zaskakujące, od czego się zaczęło!

Oprac.: Rozalia Zając

Fot.: https://twitter.com/AndrzejDuda
Fot.: https://twitter.com/AndrzejDudaAdam ChelstowskiAgencja FORUM
Pamiętam, że Andrzej odprowadził wtedy mnie i moją koleżankę do domu
wspominała Kornhauser-Duda po latach w jednej z publikacji.
Dudek, bo tak wołali na niego rodzice, od razu zagiął na Agatę parol. On się jej niespecjalnie podobał, nie chciała z nim iść na tańce. Kiedy w końcu poszła, wiła się jak piskorz, gdy Andrzej w tańcu, niby to przypadkiem, usiłował przylgnąć ustami do jej szyi, włosów czy policzka
można było przeczytać w książce "Agata Kornhauser-Duda. Pierwsza Dama Rzeczpospolitej".
To była spontaniczna podróż, praktycznie bez pieniędzy. Codziennie jedliśmy chleb z nutellą
mówił.
Mam wspaniałą, mądrą, bardzo dobrą żonę, którą ogromnie kocham. Jesteśmy normalnym małżeństwem. W małżeństwie są spory o różne kwestie, o wychowanie dzieci, o to, jak się zachować w danym momencie, jeśli chodzi o sprawy domowe, o to, jak wydać domowe pieniądze. Są spory o różne rzeczy i to jest naturalne. Każde z nas ma swoje poglądy na wszystkie sprawy
opowiadał w wywiadzie.
Andrzej i Agata Duda
Andrzej i Agata DudaPiotr MoleckiEast News
Andrzej Duda i Agata Duda
Andrzej Duda i Agata Duda Jacek Dominski /REPORTEREast News
Irena Kamińska-Radomska miażdży styl Agaty Dudy!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?