Reklama
Reklama

Aleksandra Hamkało ma kolejny nawrót choroby. "Jestem na lekach"

Aleksandra Hamkało przyznała kilka lat temu, że zmaga się z depresją. Niestety raz na jakiś czas choroba wraca i właśnie teraz aktorka wyjawiła, że ma kolejny nawrót. "To bezlitosna choroba cywilizacyjna, z którą mierzymy się i będziemy się mierzyć prawdopodobnie jeszcze wiele lat" - ostrzega. O wszystkim opowiedziała w podcaście.

Aleksandra Hamkało zmaga się z depresją

Aleksandra Hamkało zyskała popularność dzięki angażu w "Na dobre i na złe" oraz roli Agnieszki Wolańskiej w "Koglu-Moglu". W mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami i trudnymi tematami. Jej ostatni post był związany z depresją, z którą zmaga się od kilku lat. Aktorka przyznała, że właśnie ma kolejny nawrót.

Dla Hamkało nie ma tematu tabu, chętnie porusza trudne zagadnienia i dyskutuje ze swoimi fanami. Życie prywatne stara się chronić na tyle, na ile to możliwe, ale czasem dzieli się wydarzeniami, które są ważne w kontekście społecznym. Takim tematem jest jej choroba, depresja. W ostatnim poście aktorka zachęca swoich fanów do wysłuchania podcastu, w którym rozmawia z psycholożką, Joanna Frejus. 

Reklama

Aktorka przyznała, że cierpi od lat na nawracające stany depresyjne z nerwicą lękową. Początkowo były dla niej koszmare, ale z czasem "okazały się najlepszymi nauczycielami".

Hamkało nie wstydzi się mówić o depresji

"Od dawna czekałam na tę rozmowę. Od dawna chciałam pokazać ‘świat, który żyje za moim uśmiechem' - jak to ładnie napisała Joasia Frejus, która mnie do tej rozmowy zaprosiła. (...) Stawiając tej chorobie czoła, krok po kroku odkrywałam swoje prawdziwe potrzeby i obawy. Leczyłam nie tylko depresję, ale też swoją relację z całym światem i z samą sobą" - pisze Hakało.

Hamkało podkreśla, że nigdy nie wstydziła się mówić publicznie o swoich zmaganiach z chorobą. Nie chciała jednak zdradzać szczegółów swojego życia z nią. Teraz jednak, gdy depresja dotyka coraz więcej osób, ważne jest dzielenie się z innymi własnymi doświadczeniami.

"Odpowiadałam na pytania o zaburzenia otwarcie, ale nie czułam impulsu, żeby ni z tego, ni z owego opowiadać całą historię swojej choroby. A wiem, że wiele osób chciałoby jej wysłuchać. I uważam też, że mówienie o niej bez wstydu i z otwartością jest ważne, bo to bezlitosna choroba cywilizacyjna, z którą mierzymy się i będziemy się mierzyć prawdopodobnie jeszcze wiele lat" - wyjaśniła.

Aleksandra Hamkało: to już trzeci nawrót depresji

Aktorka wspomina w podcaście, że już w liceum zaczęła mieć objawy depresji. Wtedy z pomocą przyszła psycholog szkolna. Później rozpoczęła studia we Wrocławiu, gdzie poznała przyszłego męża. "Pierwszy epizod depresyjny w dorosłym życiu nastąpił, kiedy poznałam mojego aktualnego męża. (...) Stało się tak dlatego, że poczułam, że jest ktoś, kto mnie przytrzyma. Wcześniej tego nigdy nie poczułam i przy nim puściłam" - mówiła.

Następny nawrót był związany z przeprowadzką do Warszawy. Wtedy Hamkało skupiła całą swoją uwagę na pracy. Przez kilka następnych lat depresja nie dawała się we znaki. Jednak przyszedł bardzo trudny moment, zmarł ojczym aktorki. 

Od lat aktorka jest na lekach. I choć chciałaby je odstawić to ufa ludziom, którzy "uczyli się na studiach, kiedy mam to odstawić, a kiedy nie. Dostałam taki przekaz, że przy trzecim nawrocie to minimum rok. Więc ten rok staram się cierpliwie odczekać".

"Jestem na lekach. Bardzo pomaga mi farmakoterapia, chociaż to nie jest świetne i nie jest tak, że to kocham i zamierzam ją stosować do końca życia. To jest dla mnie rozwiązanie tymczasowe. I przebieram nogami, żeby się skończyło" - zwierzyła się Hamkało.

***

Zobacz także: 

Aleksandra Hamkało wygina się w domowej wannie? "Jestem kobietą, matką, kochanką..."

Aleksandra Hamkało trafiła do szpitala: "Nie martwcie się o mnie!"

Aleksandra Hamkało broni prześwitującej sukni: "Bezwarunkowa miłość do ciała"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Hamkało
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama