Jojo Siwa zalicza wielki powrót po kilku latach przerwy
21-letnia artystka Jojo Siwa dała się poznać dzięki udziałowi w programie "Dance Moms", w którym w 2016 roku wystąpiła razem z mamą. Najpierw pokazała swoje umiejętności taneczne, a gdy zyskała popularność i zainteresowanie ze strony show-biznesu, zaczęła odkrywać swoje kolejne talenty. Wkroczyła w świat muzyki. W 2016 roku wydała swój pierwszy singiel "Boomerang", który szybko stał się hitem. Wystarczy wspomnieć, że teledysk ma blisko miliard wyświetleń.
Będąc u szczytu, Jojo zrobiła sobie przerwę od muzyki i zniknęła. Po kilku latach nieobecności znowu tworzy. Niedawno wypuściła nowy album. Na krążku znajduje się jeden numer, który przypomina polskie disco polo. Mowa o "Yesterday’s Tomorrow’s Today". Piosenka stała się przebojem na TikToku, ale wokalistka została skrytykowana za stylistyczną oprawę kompozycji.
Polscy fani są zachwyceni. Jojo Siwa chce reprezentować Polskę na Eurowizji
Mało kto pamięta, że Jojo Siwa ma polskie korzenie ze strony ojca. Nic więc dziwnego, że dotarło do niej disco polo i zapragnęła nagrać utwór w tym klimacie. Choć polscy fani są zachwyceni, zagraniczni wielbiciele niekoniecznie. 21-latka postanowiła odnieść się do mało przychylnych komentarzy.
Na reakcję wykonawczyni od razu zwrócili uwagę polscy fani. Jeden z nich skorzystał z okazji i zapytał, czy Jojo planuje reprezentować Polskę na Eurowizji 2025. Ta bez wahania odpowiedziała.
"Tak" - napisała Siwa.
Czy faktycznie mogłaby wystąpić w europejskim konkursie piosenki jako Polka? Tak. Co więcej, nie byłby to pierwszy raz, kiedy Amerykanka o polskich korzeniach reprezentowałaby nasz kraj na tym wyjątkowym wydarzeniu. W 2008 roku Polska wysłała na Eurowizję Isis Gee. Niestety ze swoim utworem "For Life" zajęła w finale przedostatnie miejsce. Czy Siwa lepiej by sobie poradziła?
ZOBACZ TEŻ:
Tłum gwiazd na Roztańczonym Narodowym. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie
Niecodzienne sceny nad grobem Perepeczki. Wdowa po "Janosiku" zrobiła to publicznie na cmentarzu
