Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradza, na jakie stawki reklamowe może liczyć

Oprac.: Jowita Bis

Mateusz Grochocki/East NewsEast News

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka opowiada o stawkach za reklamy na Instgramie

Idąc do programu na pewno nie myśli się o zasięgach na Insta, bo ślub jest na poważnie i wszystko, co się z tym dzieje emocjonalnie i w głowie, nie jest warte żadnych pieniędzy. Ale w momencie, kiedy te zasięgi nagle przychodzą zamiast miłości, wiadomo, że mnóstwo firm się odzywa. Przy 100 tysiącach obserwujących można spokojnie drugą (a nawet trzecią) pensję sobie dorobić, jeśli brałoby się wszystkie reklamy. Ceny zaczynają się od tysiąca złotych w górę, więc łatwo można policzyć, jeśli w tygodniu zgłaszają się do nas trzy, cztery firmy
napisała w sieci Agnieszka.

Na czym polega program "Ślub od pierwszego wejrzenia"?

Gosia Andrzejewicz wspiera Górniak. „Ujawnili prawdę o Zapendowskiej”! pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?