Agnieszka Mrozińska to znana aktorka, którą Polki i Polacy pokochali za rolę Marioli Kłos w serialu "Barwy szczęścia". Gwiazda jest również popularną influencerką, która na Instagramie może się pochwalić ponad 80 tysiącami obserwujących.
Celebrytka związała się z projektantem mody białoruskiego pochodzenia - Alexem Caprice - z którym niedawno wzięła ślub. Niezwykłym przyjęciem, które wystawiła aktorka nie powstydziłyby się największe gwiazdy Hollywood. Mrozińska na swój ślub przyleciała helikopterem! Wszystko przez intrygę pana młodego.
Taki lot był moim marzeniem i dostałam go w prezencie. Wspaniałe przeżycie. Naprawdę nie chodziło o to, żeby uczynić ten ślub jak najbardziej spektakularnym. Ważna była przygoda. Widziałam z góry miejsce ceremonii, gości. Ten lot był tak piękny, czułam się uskrzydlona!

Agnieszka Mrozińska: ślub był niespodzianką od Alexa
Gwiazda w rozmowie z "Rewią" powiedziała, że ślub miał być dla niej niespodzianką od Alexa. Gwiazda miała się nie dowiedzieć do ostatniego dnia, jednak w piątą rocznicę związku prawda wyszła na jaw.
To była niespodzianka. O planach ślubnych dowiedziałam się w piątą rocznicę naszego związku, chociaż miałam dowiedzieć się w dniu ślubu. Alex w ciągu miesiąca zorganizował tak dużo, że aż wydaje się to niemożliwe! Udało mu się namówić nawet panią burmistrz miasta i gminy Ogrodzieniec, żeby udzieliła nam ślubu w plenerze. Na prośbę Alexa zaśpiewał nam Rafał Szatan, z którym się przyjaźnimy.
Pytana o to, jak zmienił się jej związek po ślubie, odpowiada:
Jak się ludzie kochają to nie robi im różnicy, czy ślub jest czy go nie ma. Nie sądziliśmy jednak, ze ten dzień będzie tak piękny i tak wzmocni nasz związek. Emocje trzymały nas przez kolejny miesiąc. Potem utonęliśmy w codziennych obowiązkach, ale zostaną niezwykłe wspomnienia!
Agnieszka Mrozińska. Jak nowy mąż dogaduje się z 9-letnią córką aktorki?
Celebrytka z poprzedniego małżeństwa ma 9-letnią córkę Nadię. W rozmowie z "Rewią" opowiedziała, jak jej córka zareagowała na nowego męża.
Nadia tez od razu bardzo go polubiła. Myślę, że to był dobry znak. Poczułam, że to mężczyzna dla mnie.
Zobacz też:
Piotr Gąsowski wylądował w szpitalu. Pokazał niepokojące zdjęcia
Posłanka Lewicy: polska dyplomacja przypomina grę na jednym cymbale
Wachowicz zjadła świnkę morską. Aż taka głodna była?










