Chyba nikt się nie spodziewał, że program "Gogglebox" zyska tak ogromne rzesze widzów. Oglądalność formatu rośnie z sezonu na sezon, a uczestniczące w programie osoby zyskały już miano celebrytów.Trudno było przewidzieć, że Polakom spodoba się oglądanie, jak... inni oglądają telewizję. Niewątpliwie przed gwiazdami show otworzyło się wiele drzwi.
Sylwia Bomba będzie próbować swoich sił w "Tańcu z Gwiazdami", a Kotońska wzięła się za motywowanie Polaków.Na najnowszych zdjęciach na Instagramie celebrytki widać, że chętnie eksponuje swoją sylwetkę. Agnieszka ma za sobą sporą przemianę, ponoć udało jej się już zrzucić 30 kilogramów!
Teraz postanowiła podzielić się z obserwatorami drogą do jej metamorfozy.
Zanim zrozumiałam, że zdrowy styl życia jest na całe życie, a nie chwilową zajawką, przeszłam wzloty upadki i wiele wyrzeczeń. Tak, wyrzeczeń. Zamienić schabowego z ciemnym sosem, pieczonymi ziemniakami i kapustą, do tego niekończąca ilość słodkiego gazowanego napoju na zdrowe warzywa i kurczaka na parze popijane wodą graniczyło z mega poświeceniem - zaczęła na Instagramie.
Mieszkanka Chodzieży zwierzyła się, że jej metamorfoza była okupiona płaczem w poduszkę, a gdy inni imprezowali i pili, Kotońska wyciskała siódme poty na siłowni.
Początki zawsze są najtrudniejsze. Mój początek to płacz powiązany ze śmiechem, łzy płynęły mi po policzkach razem z potem. Ruszyć tyłek z kanapy, po tylu latach było naprawdę ciężko. Każdy trening - jak to w ogóle było można nazwać treningiem - to totalna porażka. Ćwiczyłam w domu, bo wstyd nie pozwalał mi wyjść na siłownie - dodała.
Na samym końcu swojej wypowiedzi Kotońska postanowiła zmobilizować do działania Polaków. Trzeba przyznać, że różnica jest znacząca.








