Reklama
Reklama

Agnieszka Dygant buduje wymarzony dom, internauci drżą o koszty. Nie zostawiła im złudzeń

Wymarzony dom Agnieszki Dygant rośnie w oczach. Budynek znajduje się w malowniczej okolicy, pod Warszawą. Niedawno w sieci pojawiły się głosy, jakoby aktorka miała wydać na budowę domu bagatela dwa miliony złotych. Tak to skomentowała.

Agnieszka Dygant buduje dom pod Warszawą

Agnieszka Dygant bryluje w polskim show-biznesie od lat. Aktorka ma na swoim koncie wiele ról w filmach i serialach. W ostatnim czasie skupia się nieco bardziej na życiu prywatnym. W najbliższym czasie nie będziemy mieli okazji, żeby zobaczyć ją w jakiejś nowej produkcji. Na co dzień gwiazda poświęca się budowie wymarzonego domu we wsi pod Warszawą, w malowniczej i spokojnej okolicy. Postęp w pracach aktorka na bieżąco prezentuje na swoim profilu na Instagramie.

Z jednej z takich publikacji mogliśmy się dowiedzieć, że Agnieszka jest fanką dużych, przestronnych okien. Niedawno w sieci pojawiły się plotki dotyczące kosztów, jakie aktorka musi ponieść w związku z budową. Kwota o jakiej mówiono była kolosalna - 2 miliony złotych. Tę kwestię w rozmowie z aktorką postanowił zweryfikować portal ShowNews.

Reklama

"Czy przekroczyła dwa miliony? Nie, co to za suma. Szczerze mówiąc, kontroluję to, ale wolę tak na bieżąco nie wiedzieć, jakie są to koszty" - wyznała.

Na obniżenie cen mogą mieć wpływ współprace barterowe, z których aktorka chętnie korzysta, co można zauważyć na jej Instagramie. Gwiazda nie ukrywa, że budowa jest dla niej nie tylko wielką przygodą, ale również dużym i angażującym wyzwaniem.

Agnieszka Dygant pogodziła się z upływem czasu

W tym roku Agnieszka Dygant świętowała okrągłe, 50. urodziny. Gwiazda wyznaje zasadę, że upływ czasu wystarczy zaakceptować i wtedy żyje się dużo łatwiej. Nie ma sensu się tym zadręczać. Zwraca także uwagę na to, że nasz organizm zmienia się z wiekiem i należy do uszanować.

"Gdy się źle czuję, to się po prostu źle czuję. Może to nie jest związane z upływem czasu. A może właśnie jest. Bo w końcu mam 50 lat i mam prawo mieć mniej siły niż kiedyś. Bo pewne rzeczy się zmieniają. 30-latce nikt nie każe udowadniać, że ma 20 lat, więc czemu ja mam udawać młodszą?" - podkreślała w wywiadzie dla "Wysokich Obcasów".

Zobacz także:

Agnieszka Dygant zdradziła, z kim chciałaby pójść na kolację we dwoje. Co za szczerość [POMPONIK EXCLUSIVE]

Agata Dygant znalazła sposób na inflację. Wie, jak sobie poradzić z kosztami budowy

Dygant buszowała w drogim butki, a tu nagle pojawił się bezdomny. Oto co zrobiła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Dygant
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy