Agata Załęcka, gwiazda serialu „Na sygnale”, w sierpniu 2020 roku poślubiła Jakuba Kwiatkowskiego, rzecznika PZPN. Poznali się w pociągu, Jakub postanowił zagadnąć aktorkę i kiedy zaczęli rozmawiać, zorientowali się, że nadają na tych samych falach.
2 lata po oświadczynach zakochani zdecydowali się na ślub i to na dodatek w Grecji. To ostatnio popularne miejsce na śluby. Tam pobrali się między innymi Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny, a także Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens.
Romantyczny ślub na Rodos
Załęcka postanowiła pójść w ich ślady i wziąć ślub na wyspie Rodos, tam, gdzie 2 lata wcześniej przyjęła oświadczyny Kwiatkowskiego. Wybrała skromny biały kościółek z rodzaju tych, które świetnie wypadają na Instagramie, a wieczną miłość przysięgali sobie z Jakubem pod łukiem z kwiatów, jak Szczęśni i Przetakiewicz z Rooyensem.
Panna młoda zabrała na Rodos aż dwie suknie ślubne. Jak ujawniła z perspektywy, była to naprawdę spontaniczna akcja:
To, co sprowadzaliśmy dla naszych gości w Polsce, okazało się droższe niż za granicą. Ale nie oszczędzaliśmy aż tak, bo mieliśmy jeden ślub i dwa wesela. Zaraz po przylocie zrobiliśmy wesele w Polsce. Było 80 osób. Też nie było nigdzie w mediach, bo była prośba, aby tego nie puszczać. Wszystko zorganizowaliśmy w 2 tygodnie – i ślub, i dwa wesela.
Drugie wesele odbyło się w Polsce, jednak, jak wyznała Agata, brakowało mu tej magii, jaką miało pierwsze:
Nie czuliśmy do końca tego romantyzmu, a ja lubię wszystko, co jest awangardowe, inne. Pobraliśmy się w Grecji, zaręczyliśmy się w tym samym miejscu 2 lata temu. Znaliśmy to miejsce i grecką gościnność, troskę o nas. Przylecieliśmy raz i tam wpadliśmy na pomysł, że weźmiemy ślub. Przylecieliśmy do Polski, przepakowaliśmy się, zorganizowaliśmy dokumenty itd. I przylecieliśmy drugi raz na 4 dni i tam się właśnie pobraliśmy. O dziwo udało się to dużo prościej niż u nas w kraju.
Załęcka i Kwiatkowski rozwodzą się
Z okazji pierwszej rocznicy ślubu Załęcka przypomniała na Instagramie zdjęcia z romantycznej ceremonii na Rodos. Jak się potem okazało, była to niepowtarzalna okazja, bo małżeństwo Agaty u Jakuba nie dotrwa do drugiej rocznicy.
O rozstaniu aktorka poinformowała, oczywiście, na Instagramie, sugerując, że jego przyczyną jest to, że ktoś tu się za mało starał. Jak napisała:
Miłość nigdy nie umiera śmiercią naturalną. Umiera, ponieważ nie wiemy, jak uzupełnić jej źródło.Dziękuję za piękne chwile i lata @kuba_kwiat
Zobacz też:
Monika Richardson jest frankowiczką. Opowiada o tarapatach
Anna Wendzikowska pokazała zdjęcie z treningu pole dance. Tak walczy z przeziębieniem
***








