Reklama
Reklama

Agata Mróz - Olszewska zostanie świętą?

Czy za fakt odrzucenia aborcji powinna być wyniesiona na ołtarze? Biskup Tadeusz Pieronek uważa, iż "odmowa usunięcia dziecka nie jest wystarczającą przesłanką do beatyfikacji".

Tuż po śmierci siatkarki Agaty Mróz - Olszewskiej, rozgorzała dyskusja o wyniesieniu zmarłej na ołtarze - pisze "Twoje Imperium".

Ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego uważa, że siatkarka w pełni zasłużyła na takie odznaczenie: "Agata Mróz zachowała się heroicznie, a jednym z podstawowych wymogów stawianych świętym jest heroiczność cnót. Fakt, iż Agata była osobą znaną, nadaje jej świadectwu ogromnej siły".

Biskup Tadeszu Pieronek, przewodniczący trybunału rogatoryjnego w procesie beatyfikacyjnym papieża Jana Pawła II, jest innego zdania: "Nie tylko czyn musi być heroiczny, ale jego motywy muszą mieć związek z religią. Odmowa usunięcia dziecka nie jest wystarczającą przesłanką do beatyfikacji. Trzeba udowodnić, iż Agatą kierowały pobudki religijne".

Reklama

Jacek Olszewski, mąż Agaty twierdzi, że jeszcze za wcześnie, by o tym mówić: "Może Agacie świętość się należy, ale wiem, że beatyfikacja to żmudny proces" - mówi.

Czy Agata Mróz powinna zostać świętą? Czy to nie za duże odznaczenie za czyn właściwy, godny kobiety, człowieka, tym bardziej, że sama Agata, jak napisała w swoim testamencie dwa dni przed śmiercią nie żałuje: "Gdybym miała jeszcze raz wybierać, wybrałabym tak samo. Jestem szczęśliwa, odchodzę spełniona".

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy