Reklama
Reklama

Agata Duda robi miejsce Marcie Nawrockiej i przerywa milczenie. Takie słowa na sam koniec

Marta Nawrocka już jutro oficjalnie przeprowadzi się do pałacu i zostanie najmłodszą pierwszą damą w historii. Przejęcie obowiązków to jedno, ale zanim to nastąpi, Agata Duda postanowiła powiedzieć parę słów na koniec. Tylko tyle miała do powiedzenia przed wstąpieniem Nawrockiej.

Agata Duda robi miejsce Nawrockiej i przerwała milczenie. Takie słowa na sam koniec

Agata Duda od 2015 roku była pierwszą damą. Zanim jednak stała się sławna dzięki swojemu mężowi, pracowała jako nauczycielka w krakowskim liceum. Być może po takim czasie znów będzie chciała wrócić do zawodu, ponieważ to są ostatnie godziny Agaty Dudy jako pierwszej damy. Już 6 sierpnia na jej miejsce przyjdzie Marta Nawrocka. Na ostatnim publicznym spotkaniu Agata Duda przerwała milczenie po 10 latach.

Reklama

Agata Duda przemówiła na sam koniec. Tylko tyle miała do powiedzenia przed wstąpieniem Nawrockiej

Agata Duda w roli pierwszej damy znana była z "dyskrecji". Rzadko udzielała wywiadów czy wygłaszała publiczne przemówienia. Mimo tego, według relacji osób z jej otoczenia, odgrywała ważne, choć mniej widoczne role za kulisami. Jak było naprawdę? Tego się na razie nie dowiemy, chyba, że będzie chciała napisać książkę, podobnie jak Jolanta Kwaśniewska.

Tymczasem dzień przed wstąpieniem Marty Nawrockiej na pozycję pierwszej damy, Agata Duda zdecydowała się przerwać milczenie. Takie przemówienie zostawiła na sam koniec.

"Ja już krótko. Szanowni państwo, przede wszystkim chcę podziękować za wspieranie mojego męża (...) Bardzo dziękuję za pomoc w moich działaniach. Nie ze wszystkimi z państwa miałam okazję współpracować, ale z wieloma tak, także bardzo dziękuję przede wszystkim za to merytoryczne wsparcie, za wszystkie projekty, które wspólnie zrealizowaliśmy, ale też za dobre słowo, za uśmiech, to było dla mnie bardzo ważne" - mówiła Agata Duda na ostatnim swoim wystąpieniu.

Na sam koniec wygłosiła słowa, o które większość osób nawet mogło jej nie podejrzewać.

"Coś się kończy, coś zaczyna. Ja chyba jestem najszczęśliwszym człowiekiem w tej kancelarii. Pożegnam się z państwem słowami mojej ukochanej piosenki "to już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść" - wyznała Agata Duda.

Zobacz też:

Za chwilę wielki dzień Nawrockiej, a teraz takie doniesienia ws. syna. Już odniósł sukces

To dlatego wszyscy kochają Nawrocką. Kolejna ekspertka nie ma wątpliwości

Nie wytrzymali ws. Nawrockiej. Nie do pomyślenia, za co ją krytykują

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Duda | Marta Nawrocka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy