Czy to prawda, że Marta Manowska (32) spotyka się z Łukaszem Siebersem z trzeciej edycji programu „Rolnik szuka żony? – to pytanie zadają sobie wszyscy od miesiąca, czyli odkąd wyszło na jaw, że oboje wciąż mają ze sobą kontakt.
I choć gwiazda reality show odpowiada wymijająco, sama ostatnio dolała oliwy do ognia.
Niedawno opublikowała w internecie wspólne zdjęcie z panem Łukaszem.
Od razu posypały się komentarze: „Pasujecie do siebie”, „Ale ładna z was para”, „A jednak! Super. Dużo radości dla Was”, „Moje gratulacje”.
Mają podobną wrażliwość. Łączy ich wielka miłość do podróżowania. O eskapadach w różne zakątki świata mogą rozmawiać godzinami. Marta jest wielką miłośniczką Azji, zaś Łukasz ma za sobą podróże m.in. do Tanzanii i Maroka. Podobnie jak gwiazda TVP, uwielbia zwiedzać świat na własną rękę, bez pośredników i biur podróży. Dwa lata temu na walizkach spędził w sumie prawie rok.
"To światowiec, on nie może usiedzieć na miejscu. Nawet studia kończył w Hiszpanii, potem na staż wybrał się do USA" – mówi informator tygodnika "Świat i Ludzie".
Dla Marty Manowskiej byłby więc idealnym kandydatem na miłość.
"Moja dalsza rodzina żartuje, że jak tak jeżdżę ciągle po wsiach, to w końcu sama skończę u boku jakiegoś rolnika" – powiedziała ostatnio publicznie prowadząca program „Rolnik szuka żony”.
Czy tak się stanie, czy informacje, które krążą od jakiegoś czasu, potwierdzą się, czas pokaże. Na razie udało nam się dowiedzieć tyle, że para szykuje jakiś wspólny projekt. Znów więc są razem.
Zobacz również:
