Reklama
Reklama

81-letnia Agnieszka Fitkau-Perepeczko szaleje w Warszawie. Nie do wiary, że ma tyle lat

Agnieszka Fitkau-Perepeczko zachwyca od lat. 81-latce figury może pozazdrościć niejedna młodsza koleżanka. Niedawno gwiazda serialu "M jak miłość" pochwaliła się w sieci tym, jak spędza wolny czas w Warszawie. Zobaczcie, jak się zmieniła.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko odwiedza najmodniejsze warszawskie restauracje

Agnieszka Fitkau-Perepeczko niezbyt często pojawia się na małym ekranie. Od jakiegoś czasu można ją jednak spotkać na warszawskich ulicach. Aktorka jeździ swoją 20-letnią Hondą po najmodniejszych polskich knajpkach. Niedawno widziana była na Placu Zbawiciela. To właśnie tam wykonała pamiątkowe zdjęcie.

Zobacz też: 81-letnia Agnieszka Fitkau-Perepeczko uwielbia być adorowana. Jacy panowie mają u niej szanse?

Reklama

Agnieszka Fitkau-Perepeczko odwiedza modne restauracje

Agnieszka Fitkau-Perepeczko na Placu Zbawiciela pojawiła się w długiej czarnej kreacji oraz białym kapeluszu. Aktorka miała również kilka naszyjników, z którymi widziana była już nie pierwszy raz. Podczas wizyty w knajpce towarzyszyła jej koleżanka oraz niewielki piesek.

Agnieszka Fitkau-Perepeczko nie wyobraża sobie życia bez mężczyzn

Agnieszka Fitkau-Perepeczko w jednym z wywiadów stwierdziła, że nigdy w życiu nie uległa żadnemu mężczyźnie i jest to dla niej powód do dumy.

"Jeżeli mam być uległa, to tylko wtedy, kiedy tego chcę, a nie wtedy, gdy ktoś tego ode mnie wymaga" - mówiła w "Angorze".

Była gwiazda "M jak miłość" w każdym wywiadzie deklaruje, że uwielbia mężczyzn i nie wyobraża sobie bez nich życia.

"Faceci są fantastyczni! Tylko nie mogą za bardzo rządzić kobietami. Kobieta powinna pokazywać swojemu mężczyźnie, że jest ważny, potrzebny i wspaniały, ale nie może mu się podporządkować" - zdradziła w "Echu dnia".

Agnieszka wyznała również, że mężczyźni dalej ją podrywają i cały czas uważają za atrakcyjną.

"Już dość długo żyję na tym świecie i wiele razy słyszałam, jak mężczyźni mówią, że mam w sobie... coś. I zawsze to brałam na pół. Kiedy miałam dwadzieścia, trzydzieści lat, bałam się, że ktoś, komplementując mnie, chce mnie wykorzystać. Teraz już się tego nie boję. Sprawia mi przyjemność, gdy widzę, że obcy panowie oglądają się za mną na ulicy jak za dawnych lat" - mówiła.

Zobacz też:

Perepeczko wulgarnie skomentował prezent "od Gierka". W tym mieszkaniu miał spędzić kilkanaście lat życia

Fitkau-Perepeczko świeci biustem. "Chyba pani podpisała pakt z diabłem"

Grób Marka Perepeczki jest w opłakanym stanie. Aż trudno uwierzyć w to, gdzie spoczął artysta

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Fitkau-Perepeczko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy