Zmiany w TVP. Festiwal w Opolu nie będzie jak dawniej
Zmiany w TVP zawitały również do świata muzyki. Wojciech Iwański został dyrektorem artystycznym 61. Krajowego Festiwalu Piosenki w Opolu i już oficjalnie ogłosił, że wydarzenie wróci do korzeni. Jak przekazał Wirtualnym Mediom, w programie znów znajdą się Superjedynki oraz Kabareton."Opole będzie znów festiwalem piosenki, a nie tańca jak w ostatnich latach. Orkiestra zasiądzie na scenie, co da jej kontakt z publicznością. Będzie to miało spore znaczenie dla odbioru festiwalu" - zdradził mężczyzna.
Krajowy Festiwal Piosenki w Opolu ma datę. Podano szczegóły
Festiwal otrzymał już nawet datę. Wydarzenie odbędzie się 31 maja 2024 roku. Rozpocznie je koncert premier."Po nim pojawi się recital Michała Bajora (sprawdź!). Będzie to 50-lecie sceniczne artysty, który urodził się w Opolu i wielokrotnie występował na tamtejszej scenie. Po recitalu odbędzie się konkurs Debiutów, inny niż do tej pory. Będzie to koncert symfoniczny z udziałem orkiestry Polskiego Radia i orkiestry Adama Sztaby" - zdradził Wojciech Iwański i podkreślił, że Adam Sztaba zostanie kierownikiem muzycznym festiwalu.Co za to odbędzie się 1 czerwca 2024 roku? W ramach festiwalu widzowie zobaczą koncert połączony z rozdaniem wspomnianych wyżej Superjedynek. Następnie miejsce będzie miał Kabareton.

Wojciech Iwański zabrał głos ws. koncertów
"W niedzielę planujemy koncert poświęcony twórczości wybitnego autora tekstów Janusza Kondratowicza z udziałem wielu gwiazd, głównie młodszego pokolenia. Wszyscy artyści zasiądą przy stolikach na scenie" - opowiadał przejęty Wojciech Iwański.Warto podkreślić, że Wojciech Iwański ma niemałe doświadczenie zawodowe, dlatego wiele osób liczy na to, że uda mu się doprowadzić festiwal do dawnej formy. Przez pewien czas związany był również z TVP - pracował dla stacji jako reżyser i scenarzysta filmów dokumentalnych.
Kontrowersje zeszłorocznego festiwalu w Opolu. Gwiazdy odmawiały udziału
Zeszłoroczny festiwal w Opolu nie cieszył się wyjątkowymi wynikami oglądalności. Jak wynika z danych Nielsena, średnia widownia wynosiła zaledwie 1,76 mln osób.
Kontrowersje wywołało m.in. to, jak wiele gwiazd zdecydowało się odmówić występu w znanym wydarzeniu. Wiele z nich oficjalnie zabierało głos w mediach społecznościowych. Jedno z głośniej komentowanych oświadczeń wystosował znany zespół muzyczny, Kwiat Jabłoni."Musimy się z Wami podzielić pewną informacją, ponieważ nie chcemy, żeby nasze wewnętrzne zespołowe decyzje pozostawały jedynie cichym protestem. [...] postanowiliśmy odwołać nasz występ na Festiwalu w Opolu oraz odmówić zagrania podczas innej muzycznej imprezy transmitowanej w TVP" - wyjawili.
Wśród gwiazd, które zdecydowały się na udział w koncercie nie zabrakło za to Maryli Rodowicz, Edyty Górniak czy Ani Wyszkoni.
Czytaj też:
Festiwal w Opolu to zmierzch legendy? Gwiazdy odmawiają, z roku na rok jest coraz słabiej
Festiwal w Opolu 2023. Przypominamy największe wpadki z opolskiego amfiteatru








