Reklama
Reklama

Znana aktorka rozstała się z ojcem swojej córki tuż po jej narodzinach. Teraz czeka na nową miłość

Kamila Ścibiorek – piękna i utalentowana aktorka znana m.in. z polsatowskiej "Pierwszej miłości" - nie kryje, że wśród jej przodków byli m.in. Włosi i Gruzini. To po nich odziedziczyła charakterystyczną urodę, której w przeszłości wcale nie uważała za swój atut. W rodzinnych Koluszkach często spotykała się z komentarzami, że jest "inna" i przez to "gorsza". "Wiele lat pracowałam nad tym, żeby zaakceptować siebie" - wyznaje.

Kamila Ścibiorek doskonale pamięta, że - gdy była młoda- rówieśnicy obrzucali ją okropnymi epitetami. Długo trwało, zanim zrozumiała, że nie powinna się tym przejmować.

"Byłam nieakceptowana przez mój ciemny kolor skóry" - wspominała w rozmowie z "Rewią".

"Dziś wiem, że nie jest istotne, jaki ma się kolor skóry, ważne, jakim jest się człowiekiem. A ja staram się być po prostu dobrym człowiekiem" - stwierdziła niedawno na łamach "Super Expressu".

Miał być ślub, było rozstanie. Kamila Ścibiorek przyznała: "Zaręczyny zostały zerwane"

Kamila Ścibiorek doświadczyła niewłaściwych zachowań nie tylko, gdy była młodsza. Już jako dorosła kobieta z dyplomem ukończenia szkoły aktorskiej wiele razy słyszała, że "dla takich jak ona", nie ma miejsca w polskich filmach i serialach.

Reklama

"Kiedyś ktoś powiedział o mnie: 'Ona nigdzie nie zagra, bo jest czarna'. Dziś nie przejmuję się takimi głosami, jestem dumna z siebie, ale wtedy było mi naprawdę ciężko" - wspominała w cytowanym wyżej wywiadzie.

"Zawalczyłam o siebie i każdemu polecam zrobić to samo" - powiedziała "Rewii".

Odtwórczyni roli Pauliny Wach w serialu "Sprawiedliwi" na początku 2024 roku została mamą, a niedługo potem zdecydowała się rozstać z ojcem malutkiej Zoi.

"Partner mi się oświadczył, ale ślubu nie będzie. Od niedawna jestem samodzielną mamą. Już nie jesteśmy razem, zaręczyny zostały zerwane" - potwierdziła w rozmowie z "Super Expressem".

Kamila wyznała ostatnio, że pojawienie się na świecie Zoi całkiem odmieniło jej życie.

"Pierwszy raz nigdzie się nie spieszę i nie mam poczucia straty czasu" - napisała w sieci, dodając, że czas spędzany z córką jest piękny i radosny.

"Dziękuję sobie za ten czas, bo ja ją urodziłam, ja jestem mamą i ja pękam z dumy" - stwierdziła aktorka w swoim wpisie.

Kamila Ścibiorek kończy wieloletnią terapię i rozpoczyna nowy rozdział życia

Kamila Ścibiorek nie kryje, że choć już od paru lat akceptuje siebie, dopiero niedawno dojrzała do decyzji, by przestać korzystać z porad specjalisty.

"Zaraz kończę terapię" - ogłosiła kilka dni temu na Facebooku.

"To zdanie wywołuje we mnie wzruszenie, ogromną wdzięczność i szacunek do samej siebie. Przeszłam długą, momentami bardzo trudną drogę. Były chwile, w których nie widziałam żadnego światła, w których naprawdę wierzyłam, że nie dam już rady, że się nie podniosę" - wyznała.

Aktorka przyznaje, że nie miała pojęcia, na czym polega terapia i o co tak naprawdę w niej chodzi.

"Myślałam, że pójdę sobie do psychologa, pogadam i - jak na filmach - moje życie jakoś magicznie się zmieni. Terapia pomogła mi dotrzeć do miejsc, których wcześniej nie rozumiałam (...). W końcu jestem wolna od ciemności, smutku, żalu, goryczy, czucia się gorszą" - napisała.

Aktorka twierdzi, że teraz rozpoczyna nowy rozdział swojego życia. Ma nadzieję, że los postawi na jej drodze mężczyznę, u boku którego znów poczuje się szczęśliwa.

"Wierzę w miłość" - zadeklarowała w sieci.

Źródła:

1. Wywiady z K. Ścibiorek: "Super Express" (marzec 2024), "Rewia" (wrzesień 2024)

2. Rozmowa z K. Ścibiorek w podcaście M. Richardson "The Richardson Talk" (kwiecień 2025)

3. Wpisy K. Ściborek w mediach społecznościowych

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Gwiazdor "Ojca Mateusza" nie miał łatwego startu w zawodzie. Języka polskiego nauczył się dopiero przed studiami

Żona poprosiła Andrzeja Rybińskiego tylko o jedno. Ten i tak postawił na swoim

Stramowski wprost o relacji z Warnke i wychowywaniu córki. "Przykro jest patrzeć"

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Pierwsza miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy