Zadzwonił do Dody. Już po jednym zdaniu zalała się łzami. "Kocham cię"
Doda słynie z bardzo ekspresyjnego i nie zawsze łatwego charakteru. Mimo to Rabczewska może liczyć na wieloletnich przyjaciół - a jednym z nich jest Mariusz Ząbkowski, znany w sieci jako Dżaga. Przyjaciel piosenkarki jednym telefonem sprawił, że z jej oczu popłynęły łzy. Wszystko pokazały kamery, a chwilę później celebryta bardzo szczerze podsumował swoją znajomość z wokalistką.
Doda słynie nie tylko z twórczości muzycznej, ale i bardzo burzliwego życia osobistego. Mężczyźni u jej boku zmieniają się jak w kalejdoskopie, a ona sama zazwyczaj nie gryzie się w język, wspominając o dawnych związkach lub znajomościach. W tym wszystkim może jednak liczyć na wsparcie przyjaciół - a niektóre jej znajomości, w przeciwieństwie do relacji romantycznych, trwają naprawdę długo.
Rabczewska i Mariusz Ząbkowski, czyli Dżaga, znają się od lat. To właśnie on wspierał ją w publicznych wypowiedziach po jej ostatnim, głośnym rozstaniu. Teraz mężczyzna wziął udział w 2. sezonie programu "Good luck guys", który 5 sierpnia ruszył na platformie Amazon Prime Video. Na antenie doszło między nim a Dodą do zadziwiających scen.
W 2. sezonie "Good luck guys" wziął udział także reporter Pomponika, Damian Glinka. Nasz dziennikarz, Dżaga i dziesięcioro innych celebrytów spędzili kilka tygodni w bezludnym zakątku Tajlandii, gdzie stawiali czoło przeróżnym wyzwaniom. W tym czasie nie kontaktowali się oczywiście ze światem zewnętrznym, jednak Mariusz Ząbkowski zyskał prawo do jednego telefonu. Zdecydował, że zadzwoni do Dody.
"Co słychać? Zaraz się popłaczę" - ogłosiła od razu Rabczewska, jak tylko usłyszała głos przyjaciela.
I rzeczywiście - w odcinku już po chwili widać było łzy zarówno u Dżagi, jak i wokalistki.
"Bardzo cię kocham, bardzo tęsknię" - przekazał jej celebryta.
"Ja też cię bardzo kocham i bardzo dużo myślę o tobie, jak chodzę spać. Myślę sobie, gdzie jesteś i co robisz" - mówiła wzruszona Doda.
Dżaga przyznał przed kamerą, że ma bardzo wąskie grono przyjaciół, a "Doda jest najważniejszą z tych osób".
"Znamy się kilkanaście lat. Wiem, że to jest osoba, która zawsze mnie wspiera, zawsze chce dla mnie dobrze" - zapewnił Ząbkowski.
Celebryta przyznał, że rozmowa z przyjaciółką bardzo mu pomogła.
"Ta rozmowa z Dodą bardzo dużo mi daje, ładuje mi totalnie baterie, od razu inaczej się czuję. Porozmawiałem z moją ulubioną osobą na świecie. Jestem przeszczęśliwy teraz. Ta rozmowa była fantastyczna i dała mi bardzo dużą motywację" - wyjawił na koniec.
Wiedzieliście, że ich relacja jest aż tak serdeczna?
Zobacz też:
Damian Glinka w reality show "Good Luck Guys"