Kaja i Krystian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przestali rokować jako para
Za nami już osiem odcinków 11. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Choć między żadną parą nie doszło do konfrontacji, co najmniej jedna z nich - zdaniem wielu widzów - przestała rokować. Mowa o Krystianie i Kai.
W ósmym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" małżeństwo raczej się mijało w oczekiwaniach. O ile Kaja wypowiadała się o mężu z dużym szacunkiem i kulturą, zaznaczając jedynie brak czułości z obu stron, tak Krystian nie przebierał w słowach. W pewnym momencie uznał nawet, że aż mu duszno. Zarzucał żonie, że ta nie ma werwy, choć przejawiała jej znacznie więcej niż on.
"Ja jej nie chcę oceniać, ale w moich oczach zachowuje się jak starsza osoba. Ludzie starsi od nas mają więcej werwy, znam takich ludzi, niż Kaja. Czasami mam wrażenie, że jest zmęczona tym życiem" - ocenił bez ogródek.
Doniesienia ws. Kai i Krystiana ze "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Widzowie już snują dywagacje, czy małżeństwo zdołało przetrwać po programie. Ostatnie doniesienia mogą wskazywać na to, że niekoniecznie. Po internecie krążą wieści rzekomych znajomych Kai, którzy twierdzą, że para zdecydowała się na rozwód.
Na tym jednak nie koniec. Kaja była obecna na premierze serialu "The Office" w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie towarzyszył jej inny mężczyzna. Uczestniczka ślubnego eksperymentu wrzuciła nawet kilka zdjęć na Instagram. Warto przypomnieć jednak, że do czasu ostatniego odcinka programu, żadna para nie może pokazywać się razem, ani informować w mediach społecznościowych o swoich wspólnych losach.
Myślicie, że małżeństwo Kai i Krystiana ze "Ślub od pierwszego wejrzenia" przetrwało próbę czasu?









