Nie żyje uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Miał zaledwie 47 lat

Lachlan Rofe zyskał popularność za sprawą udziału w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna pojawił się w pierwszym sezonie australijskiej edycji. W formacie połączono go z Clare Tamas. Choć małżonkowie pierwotnie postanowili kontynuować swoją relację, to ostatecznie ich związek rozpadł się niespełna rok po zakończeniu telewizyjnego formatu.

Mężczyzna rok później pojawił się w kolejnym randkowym show, tym razem szukał miłości w formacie "Rolnik szuka żony", jednak i tam nie udało mu się stworzyć zgodnej i szczęśliwej relacji.

Rofe na co dzień mieszkał w Cawdor, nieopodal Camden w Nowej Południowej Walii.  Zagraniczne media donoszą, że znaleziono go właśnie tam, w jego domu.

Tragiczne informacje zostały także potwierdzone w mediach społecznościowych australijskiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

W poruszającym wpisie czytamy:

"(...) Zmarł nagle, pozostawiając przyjaciół i rodzinę w szoku. Miał 47 lat. (...) Bliscy potwierdzili jego śmierć w mediach społecznościowych w tym tygodniu (...). Kondolencje płyną od coraz większej ilości osób".

Dziennik "The Sun" przekazał, że Lachlan Rofe został znaleziony nieprzytomny w swoim domu. Pomimo błyskawicznie podjętych działań, nie udało się uratować jego życia. Służby pracują nad wyjaśnieniem okoliczności tego dramatu.

Lachlan Rofe, uczestnik australijskich edycji formatów "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Rolnik szuka żony" zmarł nagle, w wieku zaledwie 47 lat.

Szczegóły dotyczące pogrzebu nie zostały dotąd przekazane prasie.

Zobacz także:

Odeszła tuż po diagnozie. Wojciech ze "Ślubu" wzruszająco pożegnał mamę

Późnym wieczorem Owsiak zwrócił się do ludzi. "Ogromny żal"

Nie żyje dziennikarka Katarzyna Stoparczyk. Monika Richardson żegna przyjaciółkę