Afera w „Milionerach”. W studiu zaległa niezręczna cisza. Takiej sytuacji jeszcze nie było
Afera z procentami w „Milionerach”. Takiej sytuacji jeszcze nie było. Po raz pierwszy w „Milionerach” w Polsacie doszło do takiej sytuacji. Uczestniczka zakwestionowała sposób, w jaki zostało sformułowane pytanie. Hubert Urbański przyznał, że obawiał się, że Natalia Kędziorek wyjdzie ze studia. Poszło o suvy-y.
Pytanie za 25 tysięcy było z pozoru łatwe, ale zawodniczka miała zastrzeżenia co do samej konstrukcji pytania. Gdy Hubert Urbański skończył czytać, Natalia powiedziała: "Pytanie jest nieprawidłowo sformułowane, ponieważ pytanie jest na procenty, a w odpowiedzi mamy ułamki dziesiętne, które oczywiście po zmianie zapisu zamieniają się na procenty...".
W studiu zaległa niezręczna cisza. Po chwili prowadzący Hubert Urbański wyznał: "Aż mi się nieswojo zrobiło. Zaczęłaś od słów krytyki, myślałem, że wyjdziesz ze studia...".
Jak zakończył się problem z procentami? Zobaczycie już dziś.
Nowe odcinki "Milionerów" od poniedziałku do czwartku o 19.55 w Polsacie
Zobacz także:
Uczestniczka "Milionerów" poprosiła o koło. Tego, co się stało nie mogła przewidzieć
"Milionerzy". Co mówią Anglicy, życząc powodzenia?
Świetny start ramówki Polsatu. "Milionerzy" pokonali konkurencję