Kto wystąpi w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami"?
"Taniec z gwiazdami" od kilku dekad przyciąga największe gwiazdy świata mediów, sztuki i szeroko pojętego show-biznesu.
Chociaż rywalizacja o Kryształową Kulę wymaga wielu wyrzeczeń i wspięcia się na wyżyny swoich umiejętności, wciąż nie brakuje chętnych do tego, by spróbować swoich sił w programie.
Na parkiecie tanecznego show wielokrotnie pojawiali się profesjonalni sportowcy, w tym między innymi Katarzyna Zillmann, Cezary Trybański czy Maja Włoszczowska.
Teraz okazuje się, że na liście potencjalnych uczestników swego czasu znalazł się także... Dariusz Michalczewski.
Dariusz Michalczewski usłyszał propozycję występu w "Tańcu z gwiazdami"
Czy popularny Tiger brał pod uwagę wzięcie udziału w tanecznym show? Wygląda na to, że pięściarz poważnie się nad tym zastanawiał, jednak na drodze stanęły sprawy finansowe.
"Milion złotych chciałem, tylko" - przyznał pół żartem, pół serio w rozmowie z kanałem Stanowskiego.
Dziś były mistrz nie jest tak chętny do brania udziału w nowych przedsięwzięciach.
"Ja jestem starszy pan, mam prawie 60 lat. Nie, już nie dziś, ten pociąg odjechał" - dodał w tym samym wywiadzie.
Kilka edycji temu zrobiło się głośno na temat ewentualnego startu Dariusza Michalczewskiego w rywalizacji o Kryształową Kulę.
Nie było tajemnicą, że bokser zażądał wysokiej gaży, która miałaby zostać mu wypłacona z góry, jeszcze przed rozpoczęciem programu.
"To mi się nie opłaca. Przecież, gdy będę zajęty programem, nie będę mógł prowadzić własnych biznesów. Nie interesuje mnie, kto ile miał przedtem, ile kto będzie miał potem. Ja wiem, ile ja jestem warty" - tłumaczył dziennikarzom "Super Expressu".
Zobacz też:
Ledwo Bursztynowicz odeszła z "Klanu", a tu taka heca. Już zatrudnili inną aktorkę
Sikora ogłosił w sprawie Bursztynowicz. Potwierdził oficjalnie. "Jesteśmy umówieni"
Kilka godzin przed finałem "TzG" wyszło na jaw ws. Bursztynowicz. Za kulisami doszło do scen








