Schreiber wyjechała z Korczarowskim. Nieoczekiwanie nadała niepokojący komunikat
Marianna Schreiber wypoczywa w Grecji. Na urlopie towarzyszy jej ukochany Piotr Korczarowski. Para do ciepłego kraju udała się samochodem, co było związane z koniecznością odbycia 22-godzinnej podróży. Niestety, później nie było łatwiej. Na miejscu nie zabrakło przygód, niepokojących doniesień i chwili na emocjonalne wyznania...
Za uczuciowym życiem Marianny Schreiber trudno nadążyć. Najpierw było ogłoszenie rozstania z mężem - Łukaszem Schreiberem, potem kolejne - z Przemysławem Czarneckim, a teraz związek, jego zakończenie i nieoczekiwane zaręczyny z Piotrem Korczarowskim.
"Czekamy na ślub, który odbędzie się po Nowym Roku, ale nie chcę nic więcej zdradzać, bo już się nauczyłam, będąc w internecie, że szczęście lubi ciszę. Będę to ukrywała tak długo, jak tylko mogę. Dlatego niczym się nie chwalę" - mówiła Marianna niedawno w rozmowie z Plotkiem.
Aktualnie Schreiber spędza czas w Grecji. Towarzyszy jej ukochany, ale celebrytka i tak znajduje czas na udostępnianie swoich przemyśleń.
"Tak sobie leżę na plaży i myślę, jak to cudownie w końcu być szczęśliwą, docenianą i kochaną" - uzewnętrzniła się Marianna.
Choć ludzie lubią spędzać tego rodzaju wyjazdy bez telefonu, celebrytka widocznie do nich nie należy. Niedługo po tym komunikacie na profilu Schreiber pojawił się filmik, na którym opowiedziała o wakacyjnych przeżyciach.
"Całą noc przesiedziałam na ławce przy plaży, oparzyłam sobie rękę czajnikiem, przypaliłam sobie włosy lokówką, w stopę weszło mi szkło, gdy tak mocno obtarłam pięty, że próbowałam wrócić do domu, jak Cejrowski - na bosaka. Ale to wszystko nic, bo ta jedna chwila, gdy możesz złapać głęboki oddech, jest tego wszystkiego warta" - nadała niepokojący komunikat.
Czy należy się martwić o los celebrytki? Raczej nie. W życiu Schreiber wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, więc i poważne trudy są już tylko przeszłością. Marianna kilka godzin po tych smutnych wieściach opublikowała rozważania na temat nieszczęśliwych ludzi:
"Wiecie, dlaczego ludzie są często nieszczęśliwi? Dlatego, że żyją pół życia w nieudanym związku, z kimś, kogo nie kochają, z kimś przy kim nie czują się sobą, nie czują się dobrze. Nigdy nie podjęli ryzyka, by zmienić swoją pracę, bo bali się konsekwencji, że coś się nie uda. Nigdy nie podjęli ryzyka być sobą (...)" - mówiła.
Spacerująca nad wodą Marianna dodała, że w dojrzałym wieku często żałuje się straconych szans:
"Zawsze jest czas na zmiany, zawsze jest czas na twoje szczęście (...)" - podsumowała.
No cóż, może takie emocjonalne komunikaty to wpływ planowania przyszłości z Korczarowskim?
Czytaj też:
Kolejna osoba potwierdziła doniesienia ws. syna Nawrockiej. Schreiber mówi wprost
Marianna Schreiber ujawniła szczegóły powrotu do Korczarowskiego. Czeka na gratulacje
Marianna Schreiber przekazała szczęśliwą nowinę. Świętowała u boku ukochanego