Luxuria Astaroth

Nikt tak nie ubijał masła jak Luxuria Astaroth u Donatana. Młodziutka modelka rozpaliła wyobraźnię Polaków w teledyskach Donatana, które otworzyły jej drzwi do kariery. Jak potoczyła się jej kariera?

Dzieciństwo

Kamila Smogulecka, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko Luxurii Astaroth, urodziła się w Łodzi 12 października 1995 roku. Nietypową urodę i oryginalne rysy twarzy odziedziczyła po babciach ze Wschodu: jedna z nich pochodziła z Ukrainy, druga ma korzenie chińsko-rosyjskie.

Początki kariery

Karierę w modelingu Smogulecka zaczęła dość wcześnie, bo już w wieku 12 lat. Pierwsze kroki stawiała na sesjach zdjęciowych. Po kilku latach przez Facebooka skontaktował się z nią Donatan, muzyk i producent muzyczny, który poszukiwał dziewczyn do teledysków swojego projektu „Równonoc”. Siedemnastolatka wcieliła się m.in. w kuszącą Słowiankę, zmysłowo ubijającą masło i sugestywnie wylewającą sobie na twarz mleko. Właśnie wtedy oczy całej Polski zwróciły się na nią.

Kontrowersje celebrytki

Smogulecka przyjęła pseudonim Luxuria Astaroth, nawiązujący do okultystycznego demona i postanowiła oprzeć swoją sławę na szokowaniu publiki kontrowersyjnymi wypowiedziami. W mediach opowiadała o szatanie i o piciu krwi menstruacyjnej. Mówiła również, że nie ma ochoty pracować, ale  i tak chciałaby mieć duże pieniądze. W 2014 r. zagrała jeszcze epizod w filmie „Obietnica” u boku Andrzeja Chyry i Dawida Ogrodnika, ale jej kariera aktorska skończyła się tak szybko jak się zaczęła. Gwiazdka przeniosła się na Instagram, gdzie zaczęła wrzucać niepokojące filmiki nagrywane po pijaku lub w stanie odurzenia narkotykami.

Upadek

Jak powiedziała sama Smogulecka, w zrozumieniu swojego uzależnienia pomogły jej medialne doniesienia o tym, jak nisko upadła. W 2018 r. zgłosiła się na odwyk i rozpoczęła psychoterapię. Odcięła się od dawnych kontrowersyjnych wypowiedzi, nazywając je błędami młodości.

Powrót

W 2019 r. media znów rozpisywały się o Smoguleckiej, która przyjęła nowy pseudonim: Zusje. Powrót celebrytki nie był jednak triumfalny. Wypuściła do sieci okołorapowy utwór „Pierwy śnieg”, w którym śpiewała o swojej narkotykowej przeszłości i o szalonej imprezie pełnej używek. Numer nie wzbudził pozytywnych reakcji słuchaczy. Jej followersom nie spodobały się też powiększone usta, którymi Zusje pochwaliła się niedługo później.