Jakiś czas temu media obiegły doniesienia o tym, że amerykańska grupa medialna Warner Bros Discovery, która jest właścicielem TVN wystawiła stację z Wiertnicza na sprzedaż. O tym, że to nie były plotki świadczy choćby zachowanie premiera, który po wieściach, że nowym nabywcą może okazać się węgierski koncern medialny wpisał TVN i Polsat na listę spółek strategicznych.
To, że Warner Bros pozbywa się TVN jest już pewne. 31 stycznia zakończyła się pierwsza faza procesu sprzedaży stacji. Jak donosi dziennik "Rzeczpospolita" na tym etapie zostały złożone przynajmniej trzy oferty od nabywców zainteresowanych zakupem telewizji z Wiertnicza.
Nowe wieści ws. TVN. Pojawili się potencjalni kupcy
Według dziennikarzy "Rzeczpospolitej" oferty złożyły fundusz należący do Michała Sołowowa, notowana na GPW Wirtualna Polska Holding w konsorcjum (z Rafałem Brzoską - podawało wcześniej Radio ZET) oraz włoska grupa należąca do spadkobierców Silvio Berlusconiego - Media For Europe, która jest właścicielem koncernu Mediaset.
Póki co te medialne doniesienia potwierdził tylko rzecznik miliardera Michała Sołowowa.
"Złożyliśmy niewiążącą ofertę, uznając, że jest to rodzaj transakcji, na którą powinniśmy odpowiedzieć pozytywnie"– powiedział agencji Bloomberg Maciej Gorzeliński, reprezentujący spółki należące do miliardera.
Głos w tej sprawie zabrał także rzecznik prasowy Wirtualnej Polski Michał Siegieda. Mężczyzna nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym rewelacjom, wyznał że firma z zasady nie komentuje tematów dotyczących fuzji i przejęć, niezależnie czy bierze udział w konkretnych transakcjach.
"Spośród podmiotów, które złożyły wstępne oferty, tylko część przejdzie przez sito JP Morgana i zostanie zaproszona do dalszych rozmów, w tym do przeprowadzenia due dilligence TVN" - podsumowuje "Rzeczpospolita".
Zobacz też:
Rodowicz wyszła z fochem z TVN, a teraz jeszcze to. Potwierdziła krążące doniesienia
Wielkie kontrowersje wokół nowego programu TVN. Faworyt rezygnuje, widzowie węszą spisek
