Reklama
Reklama

Niepokojące sceny w mieszkaniu Wieniawy. Nie wie już, co ma zrobić

Julia Wieniawa niedawno pochwaliła się kupnem domu. Na razie ma jednak poważny problem ze swoim warszawskim apartamentem. W nowym wywiadzie podzieliła się troskami związanymi z tym, co dzieje się na jej tarasie. Na dodatek nie jest w tym sama – identyczny problem ma Marcin Tyszka z "Top Model". Niepokojące sceny rzeczywiście są nie do pozazdroszczenia.

Julia Wieniawa uwielbiała warszawskie mieszkanie

Julia Wieniawa ma 26 lat, ale już może sobie pozwolić na zakup kolejnych nieruchomości. Do niedawna na stałe mieszkała w pięknym apartamencie na warszawskim Żoliborzu. Według medialnych doniesień mieszkanie kosztowało 2 miliony złotych.

Początkowo lokum Wieniawy było urządzone w stylu inspirowanym wyspą Bali. Rattanowe meble i drewniane wykończenia świetnie komponowały się z tarasem, w którego urządzaniu pomagał jej znany sąsiad - Marcin Tyszka z programu "Top Model". Taras miał z kolei przypominać rajską wyspę dzięki bogactwu roślin.

Reklama

Co prawda mieszkanie w 2023 roku przeszło gruntowny remont, ale teraz zmiany przeprowadzają w nim całkiem inni "mieszkańcy". I to zupełnie nie takie, które Julia mogłaby zaakceptować.

Troski Julii Wieniawy. To dzieje się w apartamencie

Wieniawa gościła niedawno w podcaście "Bliskoznaczni" Katarzyny Nosowskiej i Mikołaja Krajewskiego. To w tej rozmowie podzieliła się z problemem, który pojawił się w jej warszawskim mieszkaniu. Nie może obecnie korzystać z własnego tarasu przez gołębie.

Julia wyznała szczerze, że chce jej się płakać, kiedy wychodzi na taras. Wszystko pokryte jest odchodami. Nie może rozwiązać tego problemu w podobny sposób, w jaki kiedyś pozbywano się myszy czy szczurów, ale nawet nie to jest najgorsze. Okazuje się, że znajduje tam ptaki bez życia, co oczywiście dodatkowo ją frustruje.

"Ja mam cmentarzysko na tym tarasie. [...] Dramat" - pożaliła się w wywiadzie.

Julia Wieniawa miała już dosyć miasta

Jak się okazuje, Wieniawa nie jest ze swoim dylematem sama. Także jej sąsiad Marcin Tyszka nie wie, jak rozwiązać ptasi problem u siebie. Na szczęście Julia, która kocha zieleń, nie musi się nią już dzielić z gołębiami. Ma jej pod dostatkiem w nowym domu, który niedawno kupiła.

"To moje miejsce w środku lasu, gdzie totalnie odpoczywam, bardzo potrzebowałam tego. Potrzebuję czasu sama ze sobą. Zaczęłam go lubić, bo kiedyś bałam się tej ciszy" - wyznała jakiś czas temu w podcaście Wojewódzkiego i Kędzierskiego.

Dom Julii ma więcej zalet poza leśnym otoczeniem - w jednym z pomieszczeń zorganizowała studio muzyczne, które z pewnością będzie dużym ułatwieniem w rozwijaniu kariery.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

To nie były tylko plotki ws. Wieniawy. Już nie jest sama

Julia Wieniawa nie wytrzymała. Pokazała swoje leśne zacisze

Julia Wieniawa wyjechała i bawi się jak królowa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wieniawa | Marcin Tyszka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy