Barbara-Kurdej Szatan wprost o zarobkach artystów
Barbara Kurdej-Szatan swoimi medialnymi decyzjami od dawna budzi kontrowersje, ale jednego nie można jej odmówić - dobrze zna show-biznes. Jest doświadczoną aktorką i prezenterką, która regularnie otrzymuje nowe współprace. Również jej siostra jest na stałe zatrudniona w teatrze.
Panie udzieliły wspólnego wywiadu, podczas którego padło kilka szczerych słów na temat wynagrodzeń. Wygląda na to, że nie narzekają...
Siostra Barbary Kurdej-Szatan i aktorka nie mają na co narzekać
Siostra Barbary Kurdej-Szatan wyjawiła, że otrzymuje dwie pensje:"Mam dwie pensje. Jedna to jest stały etat, druga to w zależności, ile zagram danego miesiąca" - zdradziła Katarzyna Kurdej-Mania "Vivie".
Gdy została zapytana, czy początkujący aktor ma szanse na utrzymanie się z teatru, przyznała, że jest to do zrobienia.Barbara Kurdej-Szatan aktualnie nie jest na etacie w żadnym teatrze, ale ma doświadczenie i wiedzę o branży. Potwierdziła, że mniejsze wynagrodzenie mogą mieć osoby, które są na etacie w teatrach, ale nic nie grają."Z musicali da się wyżyć" - dodała.
Wynagrodzenia artystów. Znane aktorki mają inne zdanie
To ciekawe, że panie zachwalają wynagrodzenia aktorów - szczególnie teatralnych. Dużo częściej słyszy się bowiem o kiepskiej sytuacji w branży."Myślę, że ten obraz dobrze zarabiających aktorów czy aktorek jest też takim obrazem trochę wykreowanym i nie dotyczy on wszystkich, bo są aktorzy, którzy zarabiają bardzo dobrze, a są aktorzy, którzy zarabiają nie najlepiej. Ja na przykład, pracując w teatrze, jestem na pensji o najniższej średniej krajowej" - mówiła Marta Nieradkiewicz w rozmowie z Plotkiem.Vanessa Aleksander również nie wstydziła się tego tematu i wprost podała swoje zarobki."Mogę powiedzieć, że w teatrze, po ukończeniu szkoły teatralnej, za spektakl nie 'na rękę' dostawałam 210 zł i to po zdobyciu wykształcenia wyższego, gdzie ten etat to było coś w rodzaju 'złotego biletu'. Nie da się utrzymać za 210 zł za spektakl w żadnym mieście, jeżeli tych spektakli jest 3-4 w miesiącu" - przyznała w wywiadzie z dziennikarzem Pudelka.
Czytaj też:
Potwierdziły się doniesienia ws. Barbary Kurdej-Szatan. "Trochę rozpaczam"
Kurdej-Szatan przerwała milczenie ws. męża. Przekazała nowinę. "Rafał wprowadził wszystkich w błąd"
Zwrot akcji ws. Kurdej-Szatan. Chciała się pochwalić, a tu taka reakcja. Fani nie gryzą się w język








