Alicja znów chodzi na randki
Czyżby Alicja Bachleda-Curuś (29 l.) była już gotowa na nowy związek?
Aktorka przeszła gwałtowną życiową zmianę: szalony romans, szybkie macierzyństwo, rozstanie z nieodpowiedzialnym partnerem i wreszcie ciężką chorobę ukochanego taty. "Ala nie załamała się, zachowała spokój i udowodniła, że nie tylko ma twardy góralski charakter, ale jest w pełni dojrzałą samodzielną kobietą" - mówi "Na żywo" znajoma gwiazdy.
Na szczęście nie straciła też pogody ducha i dziewczęcego uroku. Oczywiście zauważają to mężczyźni, na których aktorka zaczyna ponownie zwracać uwagę. Ostatnio w Los Angeles wybrała się na kawę z przystojnym partnerem. Jej roześmiana buzia to najlepszy dowód, że umie cieszyć się chwilą i nie rozpamiętuje już smutnej przeszłości. A Colin? W wywiadach narzeka na samotność... Chyba trochę za późno!
nr 16/2012