Anna Mucha i Kuba Wojewódzki posprzeczali się podczas wywiadu
Anna Mucha i Kuba Wojewódzki mają wspólną przeszłość. Mniej więcej dwie dekady temu byli parą. Być może to sprawia, że kiedy spotykają się na wizji, wyjątkowo iskrzy - i to nie w pozytywnym znaczeniu. Nie inaczej było, kiedy aktorka pojawiła się w podcaście byłego partnera i Piotra Kędzierskiego.
Wywiad Muchy w "Wojewódzki/Kędzierski" wywołał w mediach spore zamieszanie, głównie ze względu na wyraziste wymiany zdań pomiędzy Anną a Kubą. Tak było w chwili, kiedy dziennikarz wyciągnął temat z 2006 roku, kiedy to aktorka była prowadzącą na festiwalu filmowym w Gdyni, jednak jej średnie żarty kosztowały ją tę funkcję. Prowadzący zasugerował, że to on był autorem tekstów, które padły na scenie, co bardzo ją zdenerwowało.
"Ooo, to jest nie fair! To jest... pocałuj mnie w..., wiesz? Nie było tak, absolutnie. Proszę to od razu zdementować. Proszę to zdementować, Kubuś" - domagała się Mucha.
To był jednak dopiero początek, bo naprawdę ciężka atmosfera zapanowała, gdy rozmowa zeszła na pracę w TVP za czasów Jacka Kurskiego.
Anna Mucha zdenerwowała się na Wojewódzkiego
Wojewódzki wypomniał Annie, że występowała w serialu "M jak miłość" w czasach, gdy telewizją kierował Jacek Kurski. Wypytywał ją nie tylko o kontakty z byłym prezesem TVP, ale też o niedawne wesele, na którym on i jego żona pojawili się jako goście. Mucha co prawda nie była na wspomnianej uroczystości, co nie przeszkadzało Kubie ciągnąć ją do odpowiedzi.
"Czy ty masz wątpliwości co do tego, jaki ja mam kręgosłup moralny? [...] Ale dlaczego ja mam się w ogóle z tego tłumaczyć?" - pytała poirytowana, nawet nie próbując ściszyć głosu.
Choć od wspomnianej rozmowy minęło już kilka dni, nie wydaje się, aby atmosfera się rozluźniła. Wyraźnie pokazuje to najnowszy wpis aktorki na Instagramie.
Anna Mucha podsumowała wywiad u Wojewódzkiego i Kędzierskiego
Mucha nie gryzła się w język, komentując swój udział w programie Wojewódzkiego i Kędzierskiego. Pokazała na Instagramie zdjęcie z planu, podpisując je krótko, ale dosadnie: "wtórne, rozczarowujące, nie polecam". Skomentowała też fakt, że na fotografii uśmiecha się od ucha do ucha, stojąc obok prowadzących.
"Zdjęcie powstało przed, po nie było już co zbierać" - zaznaczyła Anna.
Temat podchwycili twórcy podcastu, którzy w relacji na InstaStories udostępnili jej wpis, dodając komentarz:
"A my już tęsknimy. Kiedy dogrywka?" - zapytali.
Na to Mucha odpowiedziała już tylko z przekąsem:
"Może wreszcie doczekam się pytań z tego dziesięciolecia" - stwierdziła.
Należy jednak pamiętać, że Muchę i Wojewódzkiego wciąż łączy jedno - uwielbienie do prowokowania i wywoływania zamieszania. Można się zatem spodziewać, że jeszcze nie raz zobaczymy ich w akcji.









