Filip Chajzer ostatnio zrezygnował z pracy dziennikarza i z powodzeniem rozwija biznes gastronomiczny, a dokładniej prowadzi kilka budek z kebabami. Pomimo zaprzestania występowania w telewizji, Filip nie zrezygnował z kontaktu z fanami i z powodzeniem rozwija konta w mediach społecznościowych, gdzie co rusz informuje, co u niego słychać i co robi.
Tuż przed świętami Chajzer znów postanowił o sobie przypomnieć szerszej publiczności i wyjawił swój pogląd na temat niesnasek przy rodzinnym stole.
Na jego słowa szybko musiał zareagować sam Zygmunt Chajzer!
Chajzer w święta obawia się jednego. To jest nieuniknione
Filip Chajzer przyzwyczaił już publiczność do tego, że jego medialne działania są niekonwencjonalne i mało tradycyjne. Również na temat zbliżających się świąt prezenter ma odmienną wizję.
Większość ludzi w tym okresie chce się pojednać i pogodzić, natomiast ten uważa, że świąteczne spotkania to idealny moment na rodzinne niesnaski.
"A ja tam uważam, że bez fajnego świątecznego starcia święta są zasadniczo nudne" - wyznał w rozmowie z Plotkiem.
Chajzer uważa, że spokojny czas związany ze świętami najlepiej zakłócić, a nawet jak się nie ma powodów do wymiany zdań, to można posprzeczać się "dla fabuły".
"Co roku to samo - bez kłótni, a jak ktoś ma ochotę? Przecież możemy się pięknie różnić, a zawsze będzie ciekawiej. Tak dla fabuły" - dywagował.
Na jego kontrowersyjne słowa już zareagował sam Zygmunt Chajzer. Dziennikarz jest zaszokowany wyznaniem syna i próbuje go tłumaczyć, twierdząc, że ten ma gorszy moment w życiu. Gwiazdor telewizji obawia się rodzinnego sporu i tego, co wywinie jego jedyny syn.
"Podejmował różnego rodzaju decyzje, których ja nie rozumiem. Być może to taki czas był, czas bardzo emocjonalny. Być może w tej chwili to się wszystko poukłada i inaczej poustawia" - wyznał w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Przypominamy, że w ostatnich kilku tygodniach Filip Chajzer ma na swoim koncie sprzeczki z wieloma osobami, w tym z Adrianem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i wszystko wskazuje na to, że nadal mu mało.
Przeczytajcie także:
Chajzer tak gderał na TVN, a teraz wraca. Widzowie od razu mu wypomnieli
Zygmunt Chajzer potwierdza doniesienia w sprawie wnuka. To nie były plotki








