Daniel Martyniuk zaniepokoił fanów
O tym, co w przeszłości robił Daniel Martyniuk, trudno zapomnieć. Ostatnio jednak syn Zenka Martyniuka wydawał się zupełnie innym człowiekiem. Było widać wyraźnie, że małżeństwo z Faustyną i narodziny Floriana sprawiają mu wiele radości.
Wszystko to nagle zostało przerwane niedawnym wpisem Daniela na Instagramie. Mężczyzna przebywa nad morzem i to właśnie podczas kąpieli w wodzie opublikował jedną z relacji. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie dość chaotyczna mowa Martyniuka i fakt, że była noc i wokół panowały zupełne ciemności.
Na reakcję mediów nie trzeba było długo czekać. Daniel nie zareagował na krytykę w zbyt wyważony sposób, a jego najnowsze wpisy z 17 sierpnia pokazują, że wciąż jeszcze nie odpuścił tym, którzy komentowali jego zachowanie. Nieoczekiwanie bohaterką jego nowych wynurzeń została też Faustyna.
Daniel Martyniuk nagle ogłosił o żonie
W niedzielę Martyniuk opublikował w sieci całą serię nowych relacji. Na jednym z nagrań spaceruje ścieżką, wyrzekając na komentarze o jego nocnych nagraniach w morzu.
"Tutaj też sobie tak o nie mogę iść?" - marudzi, mówiąc dość niewyraźnie i prychając oraz machając rękami w jednoznacznym geście.
Jakby tego było mało, otwarcie stwierdził, że od przedstawicieli mediów "więcej szacunku ma do ślimaków i to tych bez skorupy". Trudno w tym momencie stwierdzić, dlaczego pomiędzy tymi wywodami pojawił się wątek jego żony, ale niespodziewanie zaczął domagać się przeprosin za "bezpodstawne oskarżenia", bo "ma zasady".
"Moja żona ma mnie przeprosić. [...] Nara. Albo przeprasza, albo [...] dopóki nie weźmie rozwodu" - ogłosił o Faustynie w na tyle nieprzyjemny sposób, że postanowiliśmy nie cytować całej wypowiedzi.
Pozostaje mieć nadzieję, że i tym razem uda się załagodzić wszelkie niepokoje.
Zobacz też:
Daniel Martyniuk przerwał milczenie po kolejnej aferze
Danuta Martyniuk przerwała świętowanie. Ogłosiła to o bliskich
Ledwie Daniel Martyniuk znów został ojcem, a tu takie wieści
