Piotr Trojan, któremu popularność dała rola Tomka Komendy w filmie i serialu "25 lat niewinności", kilka lat temu napisał i wyreżyserował spektakl o użytkownikach jednego z portali randkowych dla gejów.
"Tak naprawdę jest to sztuka o moich doświadczeniach z tym portalem" - stwierdził w wywiadzie dla "Repliki".
Dziś Piotr śmieje się z nagłówków w tabloidach, które grzmiały, że aktor z "M jak miłość" jest gejem i w dodatku opisał swoje miłosne podboje, ale wtedy wcale nie było mu do śmiechu. Gdy "Grindr" pojawił się na afiszu stołecznego Teatru Rozmaitości, dostał sporo nieprzyjemnych listów.
Nie chciał nikogo ranić. To dlatego zrezygnował ze związków?
Aktor był od pięciu lat związany z innym mężczyzną, gdy po raz pierwszy zalogował się na portalu randkowym dla ludzi takich, jak on.
"Zamieściłem zdjęcie klaty, nie chciałem dawać twarzy, bo trochę się wstydziłem. Chłopcy napisali do mnie tyle wiadomości, że w końcu mi miejsca zabrakło" - wspominał w rozmowie z "Repliką".
Niestety, w czasie, gdy zbierał materiał do swojej sztuki, spotykając się z poznanymi w sieci mężczyznami, rozpadł się jego związek. Aktor przyznaje, że nie była to jego pierwsza miłosna porażka, ale kiedy już się z nią pogodził, zdecydował, że zrobi sobie przerwę od relacji.
"Wielu facetom złamałem serce i nie chciałem już nikogo ranić" - zdradził w cytowanym już wywiadzie.
Jedyną osobą, do której Piotr ma bezgraniczne zaufanie, jest jego mama. Była pierwszą osobą z jego najbliższego otoczenia, której powiedział, że jest gejem. Opowiadał jej o swoich "przygodach" z mężczyznami poznanymi w wirtualnym świecie, uważnie słuchał, co ma mu do powiedzenia, a potem uczynił ją jedną z bohaterek swojej sztuki.
Piotr Trojan, pytany, jak jego mama zareagowała, gdy dokonał przed nią coming outu, wspomina, że poradziła mu, by nie bał się tego, kim jest, i czerpał z życia pełnymi garściami.
"Mama mówiła: 'Lepiej raz przepaść w zburzone fale niż gnić powoli jak ślimak na skale'. Tego się trzymałem" - stwierdził na łamach "Repliki".
Po studiach ledwo wiązał koniec z końcem
Piotr był jeszcze studentem, gdy dostał rolę Radka Zawadzkiego w "M jak miłość". Wydawało się, że udział w popularnym serialu otworzy przed nim drzwi do wielkiej kariery, ale na to, by dołączyć do grona największych gwiazd polskiego kina i telewizji, musiał poczekać niemal dekadę.
Tak naprawdę głośno zrobiło się o nim dopiero w 2020 roku, gdy na Festiwalu Filmowym w Gdyni dostał nagrodę za główną rolę w filmie "25 lat niewinności". Od tamtej pory nie musi się już zastanawiać, jak... przetrwać.
Po studiach aktor klepał straszną biedę.
"Nie miałem za co zapłacić rachunków, nie miałem za co kupić jedzenia, nie mogłem pojechać na wakacje" - opowiadał w wywiadzie dla "Na żywo".
Piotr miał co prawda jedną czwartą etatu w jednym z najlepszych teatrów w Warszawie, ale z teatralnej gaży trudno mu było związać koniec z końcem.
"Zarabiałem 600 złotych miesięcznie. Powinienem się cieszyć, bo to był wspaniały Teatr Dramatyczny. W pewnym momencie dostałem nawet główną rolę, ale za trzy miesiące pracy otrzymałem 2 tysiące" - wspominał w "Na żywo".
Kupił sobie mieszkanie w jednym z włoskich kurortów
Piotr Trojan miesiącami żywił się tylko pizzą.
"Szedłem do sieciowej pizzerii w godzinach 'jesz, ile chcesz', najadałem się i to miało mi starczyć na cały dzień. Ten system wypracowałem sobie z czasem, żeby przetrwać" - wyznał dziennikarce "Na żywo".
Dziś aktor nie musi się już martwić o finanse i może zajadać się pizzą w najlepszych włoskich restauracjach nie tylko w czasie trwania "happy hours".
Piotr jest od niedawna właścicielem mieszkania w jednym z kurortów na południu Italii.
"Bardzo lubię tam uciekać. Pływam w morzu, leżę w hamaku na plaży w Porto Selvaggio, słucham cykad" - opowiadał "Gazecie Wyborczej", dodając, że już od dawna nie ma - jak aktor - żadnych zawodowych celów.
"Najwięcej satysfakcji czerpię obecnie z pisania scenariuszy. Stwarzanie świata jest dla mnie największą radością. Oczywiście, gdy piszę, to zawsze w tym świecie widzę siebie. Najlepiej gra mi się bohaterów, których lubię albo czuję" - powiedział w "Na żywo".
Źródła:
Wywiady z P. Trojanem: "Na żywo" (sierpień 2025), "Replika" (maj 2016), "Gazeta Wyborcza" (listopad 2022), "Pani" (wrzesień 2023)









