Katarzyna Zawidzka i Maciej Walkowiak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają problemy
11. edycja programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zmierza ku końcowi. Przed nami jeszcze tylko dwa odcinki - ale dopiero w finałowym dowiemy się, które pary przetrwały. Obecnie widzowie nie spodziewają się szczęśliwego zakończenia u Kai i Krystiana, a w przypadku Karoliny i Macieja - wręcz mają nadzieję, że kobieta nie kontynuowała tego związku.
Jeszcze do niedawna całkiem optymistycznie wyglądały relacje, jakie mieli Katarzyna Zawidzka i Maciej Walkowiak. Niestety im dalej w las, tym pojawiało się więcej problemów. O niektórych Kasia mówiła już w 10. odcinku, podczas rozmowy z programową ekspertką. Zauważyła wtedy, że Maciek nie jest szczególnie dojrzały. Zgrzytów było jednak coraz więcej.
Kasia i Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają dylematy
Katarzyna podkreślała w minionych odcinkach, że w kwestionariuszu do "ŚOPW" zaznaczyła, że zależy jej na dojrzałym partnerze, u którego mogłaby czuć oparcie. Niestety Maciej jest zaprzeczeniem tych oczekiwań. Jak przyznała, "nie całe życie jest żartem". Zastanawia ją też brak samodzielności męża w podejmowaniu decyzji i fakt, że wciąż ukrywa przed nią przywiązanie do "dymka".
Z kolei Walkowiak, choć deklaruje, że przeprowadziłby się dla żony do jej rodzinnego miasta - Nowego Dworu Mazowieckiego - nie chce porzucać swojej wieloletniej pasji, jaką jest hokej. Po przeprowadzce kontynuowanie tego hobby byłoby co najmniej bardzo trudne. Oboje mierzą się więc ze sporymi dylematami. Nowe zdjęcie Zawidzkiej, jakie pojawiło się na Facebooku, wywołało jeszcze więcej plotek.
Nowe zdjęcie Kasi z "ŚOPW" wywołało plotki o relacji z Maciejem
W Nowym Dworze Mazowieckim mieszka bliska rodzina Kasi Zawidzkiej. Jej mama pracuje w lokalnej cukierni, która kilka dni temu opublikowała na Facebooku nowe zdjęcie uczestniczki "Ślubu...". Katarzyna stoi na nim przed wejściem do cukierni z torbą pełną słodkości. Internauci od razu ją rozpoznali - nawet pomimo zmienionej fryzury.
Nowe uczesanie Zawidzkiej spotkało się z ogromem pochwał od widzów, którzy chwalili ją za dojrzałość i sympatyczny charakter. Część osób zwróciła jednak uwagę na inny szczegół.
"O, Kasia. Obrączki brak na palcu" - napisała jedna z osób.
Warto jednak zaznaczyć, że brak obrączki jeszcze nie musi o niczym świadczyć - w końcu uczestnicy programu aż do finału są zobowiązani do utrzymania w tajemnicy informacji o dalszych losach związku. Dopiero w ostatnim odcinku dowiemy się, czy małżeństwo Kasi i Macieja przetrwało.








