Maciej Musiał chroni życie prywatne
Maciej Musiał świętował 11 lutego 30. urodziny. Aż trudno uwierzyć, jak szybko leci czas w przypadku tego popularnego aktora. Debiutował już w 2004 roku, ale wtedy był to jedynie epizod. Większe angaże przyszły z czasem, a prawdziwą sławę i popularność przyniosła mu rola Tomka Boskiego w serialu "Rodzinka.pl" - która zresztą w tym roku niespodziewanie doczekała się kontynuacji.
W minionej dekadzie Musiał mógł już przebierać w ofertach. Po "Hotelu 52" i "Czasie honoru" wypłynął na zdecydowanie szersze wody. W serialu Netflixa "1983" nie tylko zagrał główną rolę, ale był też pomysłodawcą i jednym z producentów wykonawczych. W samym 2024 roku pojawił się w "Ślebodzie" platformy SkyShowtime oraz dwóch produkcjach Canal+, czyli "Prosta sprawa" oraz "Kiedy ślub?".
Maciej dobrze wie, co to znaczy życie na świeczniku. W końcu jego rodzice - Anna i Andrzej Musiałowie - również są aktorami. Być może właśnie dlatego tak dobrze wiedział, jak chronić swoje życie prywatne. W show-biznesie jest prawdziwym ewenementem: choć lista jego domniemanych romansów zajęłaby całe archiwum, praktycznie żadna z tych znajomości nie została oficjalnie potwierdzona.
Wszystkie relacje Macieja Musiała
Bodaj najbardziej zaskakującym nazwiskiem na liście rzekomych podbojów Musiała jest Kinga Duda, czyli córka Andrzeja Dudy. Oboje twierdzili jednak, że łączy ich tylko przyjaźń. Fani długo węszyli romans pomiędzy Maciejem a Olgą Buławą, czyli Miss Polski 2018. Jeszcze więcej emocji wzbudziły kontakty aktora z Alicją Szemplińską - finalistką 10. edycji "The Voice of Poland". Maciej był wtedy jurorem w tym programie, ale to jedyny pewnik, jaki można wyciągnąć z tej historii po latach.
Media węszyły czujnie za każdym razem, kiedy Musiał pojawił się choćby raz w towarzystwie pięknej kobiety. Tak było w przypadku Agnieszki Więdłochy, którą poznał na planie "Czasu honoru" i Olgi Kalickiej, towarzyszącej mu w serialu "Rodzinka.pl". Wystarczyło też jedno zdjęcie z Open'er Festival, na którym obok znajomych aktora stała też Natalia Uliasz. Z tych ostatnich domniemywań aktor śmiał się już wprost.
Tymczasem w listopadzie 2024 roku Maciej zaskoczył wszystkich, być może z sobą samym włącznie. Po tym, jak widziano go w Warszawie z influencerką Zosią Gajewską, nie rzucił się do solennych zaprzeczeń, że nic go z nią nie łączy. Urodziwa 23-latka jest zresztą znana w mediach: na TikToku śledzi ją ponad 340 tysięcy osób, a na Instagramie kolejne 160 tysięcy. Twórczyni internetowa ma na koncie dwa związki z postaciami dość znanymi w internetowym świecie.
Maciej Musiał wyznał, czemu ukrywa związki
Po tym, jak w mediach zrobiło się głośno o tym, co łączy Musiała i Gajewską, w "Twoim Imperium" pojawiła się obszerna relacja z ich spotkania na mieście.
"Dziewczyna, której chłopak w taki sposób patrzy w oczy i mocno przytula, nie może mu być obojętna. Na jej widok Maciej szeroko się uśmiechnął, rozłożył ramiona, objął ją i pocałował. Po powitaniu para poszła na spacer. [...] Po chemii między nimi widać, że to ważna dla niego osoba. [...] Po pewnym czasie, gdy spostrzegli, że są fotografowani, od razu się pożegnali i każde poszło w swoją stronę" - opisywano ich spotkanie.
Tym razem Maciej nie zaprzecza, że coś łączy go z influencerką, ale wciąż jest wierny postanowieniu, by nie komentować i nie afiszować się ze swoimi uczuciami. W rozmowie z serwisem Plotek wyjaśnił, z czego wynika ta decyzja.
"Staram się mieć coś dla siebie i czuć się komfortowo w tej przestrzeni swojego życia. W momencie, kiedy media mają wszędzie dostęp, to pozbywasz się czegoś wyjątkowego. Niesie to za sobą różne zagrożenia. Cenię sobie tę prywatność" - wytłumaczył Maciej.
Zgadzacie się z takim podejściem?
Zobacz też:
Emocjonalny wpis Macieja Musiała poruszył internautów
Maciej Musiał pokazał wnętrza minimalistycznego mieszkania
Nowe doniesienia ws. Macieja Musiała dotarły w ostatniej chwili
